To spotkanie może być pożyteczne dla przedstawicieli lokalnych mediów i wszystkich, którym marzy się dziennikarska profesja, interesujące będzie jednak dla wszystkich, którzy ciekawi są tajników zawodu korespondenta wojennego. W swojej najnowszej książce jej autor bierze pod lupę zarówno wielkie konflikty międzynarodowe, jak i wojny domowe, nie stroniąc jednak od barwnych, a czasami sensacyjnych anegdot. Zastanawia się także nad przyszłością profesji korespondenta w obliczu zmieniających się czasów i nowych mediów.

„W być może nieco apokaliptycznie brzmiącym tytule „Korespondent, czyli jak opisać pełzający koniec świata” czytelnik nie znajdzie prostego zestawu cech charakteryzujących doskonałego reportera wojennego (czy w ogóle zagranicznego), ani zasad, którymi ten powinien się kierować. Ani tym bardziej wiedzy czysto podręcznikowej. Mroziewicz opisuje trudny i złożony zawód korespondenta głównie poprzez opowieści i anegdoty o największych polskich i zagranicznych klasykach-reporterach, nie raz ich zresztą cytując. Skupia się także na opisie najważniejszych aspektów pracy korespondenta: tych „prozaicznych”, jak strach, czy najbliższa korespondentowi wojennemu wizja śmierci, a także na kwestiach warsztatowych, takich jak np. reporterska rzetelność” – zauważyła w wydawniczej recenzji Ewa Sokołowska.

„Jakże się to świetnie czyta! I jak to jest pisane! Dawniej by się powiedziało, że przeczytałem tę książkę, nie odrywając się od niej, od deski do deski, dziś – między dwoma kliknięciami, otwierającym i zamykającym… Wiedziałem, jak elektryzujące bywa życie korespondentów czy reporterów zagranicznych, ale nie każdy z nich pisze tak żywo i takim językiem, jak Krzysztof Mroziewicz” – ocenił wieloletni prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Stefan Bratkowski.

Spotkanie z komentatorem tygodnika Polityka, współpracownikiem wielu pism oraz mediów elektronicznych, laureatem trzech telewizyjnych „Wiktorów”, byłym ambasadorem RP w Indiach, Nepalu i Sri Lance oraz wykładowcą akademickim będzie kolejnym inspirowanym przez szefa legnickiego teatru Jacka Głomba. W lutym ub. roku Krzysztof Mroziewicz prezentował swoją książkę „33 Ewy i trzech Adamów", zaś w listopadzie, jako członek kapituły, uczestniczył we wręczeniu pierwszej nagrody upamiętniającej postać patrona legnickiej dużej sceny teatralnej Ludwika Gadzickiego.

Początek spotkania o godz. 18.00. Wstęp wolny.

Grzegorz Żurawiński