Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Zabijanie Gomułki w Polkowicach i na święto
Autor: Grzegorz Żurawiński (lca.pl) - 2014-03-25 09:28:06
Sceniczna adaptacja jednego z wątków „Tysiąca spokojnych miast” Jerzego Pilcha w reżyserii Jacka Głomba pokazana zostanie w środę na XVI Festiwalu „Oblicza teatru” w Polkowicach, a dzień później w Legnicy.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Zabijanie Gomułki - Foto: Karol Budrewicz (lca.pl)
Zabijanie Gomułki - Foto: Karol Budrewicz (lca.pl)
Mimo że Legnicę od Polkowic, miasto bez teatru, dzieli ledwie 40 kilometrów środowa (początek o godz. 20) prezentacja „Zabijania Gomułki” w adaptacji Roberta Urbańskiego będzie debiutem legnickiego teatru na polkowickim festiwalu, któremu w tegorocznej odsłonie patronuje honorowo Piotr Fronczewski. Dzień później, w czwartek 27 marca (godz. 19), sztuka w reżyserii Jacka Głomba wystawiona zostanie na legnickiej Scenie Gadzickiego i będzie artystycznym akcentem obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru w Teatrze Modrzejewskiej.

Wybór spektaklu, który uświetnić ma święto ludzi sceny wydaje się nieprzypadkowy. „Uroczy. Ten staromodny przymiotnik najpełniej oddaje atmosferę, kunszt aktorów, zamysł reżyserski i efekt końcowy produkcji Teatru Modrzejewskiej. „Zabijanie Gomułki” to spektakl nieudziwniony, błyskotliwy, prowadzący widzów ścieżką bliską polskiej rzeczywistości”. Tak legnicką adaptację prozy Pilcha ocenił recenzent i kulturoznawca Leszek Pułka.

Zabijanie Gomułki - Foto: MB (lca.pl)
Pomysł, by z powieści wykroić motyw groteskowego zamachu i uczynić go siłą scenicznego dramatu, jak i przeniesienie na legnicką scenę sztuki, która swoją prapremierę miała osiem lat wcześniej w Zielonej Górze, był strzałem w dziesiątkę, o czym świadczą nie tylko recenzje, ale i spontaniczne reakcje publiczności, która na tym przedstawieniu bawi się znakomicie, na przemian śmieje się i chichocze. Wielka w tym zasługa Zbigniewa Walerysia, któremu reżyser ponownie powierzył rolę Józefa Trąby, „pijaka, który od wódki trzeźwieje” i autora szalonego pomysłu zgładzenia „jednego z wielkich tyranów ludzkości” za pomocą chińskiej kuszy.

„Upiór polskiego wódopijstwa, wielki mag flachy, zaklinacz alkoholowego odoru, polski Kordian na emeryturze” pisał o tej scenicznej kreacji cytowany już Leszek Pułka. Nie jest w swojej ocenie odosobniony, czym po raz wtóry potwierdził, że mamy do czynienia z jedną z najwybitniejszych pijackich ról w historii polskiej sceny.

Waleryś - Zabijanie Gomułki - Foto: @kt (lca.pl)
Akcja sztuki rozgrywa się latem 1963 roku. Jej bohaterowie planują wyprawę do Warszawy i zgładzenie Władysława Gomułki, bowiem niejaki Józef Trąba (Zbigniew Waleryś) postanowił przed śmiercią zrobić coś pożytecznego dla ludzkości. Ten nierób, lekkoduch, pijak i filozof w jednym, ma jednak problem, bo, „cóż można uczynić, kiedy nie ma co uczynić”. Postanawia zatem zabić "jednego z wielkich tyranów". Wybór pada właśnie na I Sekretarza PZPR. Dlaczego akurat na niego? Hitler i Stalin są już „passé”, a Mao Tse Tung trudno osiągalny z uwagi na dystans i chroniczny brak gotówki. „Lepszy Gomułka w garści, niż Mao na dachu” – objaśni pomysłodawca i wielki miłośnik ziołowych nalewek.

Zabijanie Gomułki - Foto: MB (lca.pl)
O zrodzonym podczas wódczanych nasiadówek oraz szachowych partyjek "sekretnym" pomyśle Pana Trąby i miejscowego Naczelnika (Bogdan Grzeszczak), ojca oczekującego konfirmacji Jerzyka (Mateusz Krzyk), błyskawicznie dowiaduje się cała lokalna wspólnota ewangelicka (rzecz dzieje na ziemi cieszyńskiej), która poddaje pomysł publicznej debacie. Niejako przy okazji Jerzyk zakochuje się w dojrzałej, zamężnej i atrakcyjnej wczasowiczce z Warszawy (Ewa Galusińska), która staje się dla niego „anielicą pierwszej miłości”. Sam zaś Trąba nieustająco wzdycha do żony Naczelnika (Gabriela Fabian).

„Wszystkie postacie zostały przez Pilcha wyposażone w jakiś nadmiar, przerysowanie, przesadę, a Głomb ten karykaturalny rys podchwycił i podkreślił w swojej inscenizacji. To działa. Przez półtorej godziny widownia chichocze jak na kabaretonie w Opolu” – pisał po legnickiej premierze „Zabijania Gomułki” Piotr Kanikowski. „Wyszło pięknie. To jest taka sztuka, o której po latach się pamięta przede wszystkim ze względu na jej klimat” - dodawał recenzent Radia Wrocław Grzegorz Chojnowski.

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


Artykuły powiązane
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 1,231s - V: A0.99 - C: 0 - D: 02.26.2024 10:27:40