Z Kapitanem Szant - Jackiem Stacewiczem rozmawia Lilla Sadowska

* Kolejne Szanty, ale tym razem nieco inne, już rok temu można było zauważyć, że impreza się zmienia.

- Będzie to jak zawsze fajna dwudniowa impreza, na którą przyjadą ludzie z całej Polski i doskonale będą się bawić, przynajmniej taką mamy jako organizatorzy nadzieję. Co do zmian, rzeczywiście postanowiliśmy zmienić nieco jej formułę i zwrócić się w stronę klimatów folkowych. Robimy to z myślą o naszych gościach. Na scenie zawsze występują grupy, które to oni chcą zobaczyć. Najlepszym przykładem jest grupa Drake, którą zaprosiliśmy właściwie z twojej inicjatywy. Po twoim telefonie załatwiliśmy ich przyjazd w ciągu godziny.

* Mam nadzieję, że nikt nie będzie żałował, że Drake przyjedzie do Kunic. Drake są właściwie taką szantowo – folkową grupą, więc jak najbardziej wpisują się w ten nowy obraz imprezy.

- Myślę, że nikt nie pożałuje a wręcz ludzie będą nimi zachwyceni, podobnie jak grupą Hoverla, która wystąpiła na naszej Kunickiej Majówce. Ludzie byli zachwyceni ich występem. Folk to taki rodzaj muzyki, którą słucha się z przyjemnością, podobnie zresztą jak szanty i ma równie wielu miłośników. Chcemy w przyszłym roku na plakacie pojawił się napis „Festiwal Piosenki Żeglarskiej i Muzyki Folk”. Szanta to specyficzny rodzaj muzyki, skierowany do wybranej grupy ludzi. Jeśli ktoś miał z nią mały kontakt i usłyszał klasyczną szantę, ta może do niego nie trafić. Dlatego zawsze staramy się żeby na naszej festiwalowej scenie grały zespoły prezentujące cały przekrój tego gatunku muzyki i chcemy wpleść do tego jeszcze folk. Zresztą to nietrudne. Najlepszym przykładem jest Drake grający szanty i folk. Oprócz niego wystąpią: Orkiestra Samanta grająca można powiedzieć piracką szantę, Mechanicy Szanty z klasyczną szantą, Hoverla grającą typowy folk, Zejman i Garkumpel grający jak sami określają z szantą szuwarowo – bagienną. Do tego jeszcze Yank Shipers i F.A.N.T. Zapowiada się naprawdę dobrze.

* Szanty i folk, to ciekawe ale sprawdzone połączenie. Czy to jedyne nowości jakie proponujecie w tym roku?

- Nowością choć jedynie pod względem logistycznym będzie występ grupy Zejman i Garkumpel. Zespół wystąpi w niedzielę o 15.30 ze specjalnym programem dla dzieci. Doszliśmy do wniosku, że zmiana godziny będzie dużym ułatwieniem dla ludzi. Wcześniej koncert dla dzieci odbywał się rano i rodziny musiały przyjeżdżać dwa razy, ponieważ nie wszystkim chciało się czekać na główne koncerty. W tym roku postanowiliśmy to zmienić. Kolejna zmiana związana jest z częścią konkursową. Dotychczas koncert laureatów odbywał się na drugi dzień. Na prośbę zespołów biorących w nim udział zmieniliśmy to i laureaci będą śpiewać w pierwszym dniu. Zrobiliśmy to również ze względów logistycznych, zespoły związane są umowami, mają trasy koncertowe i taka forma jest dla nich wygodniejsza.

*Jeśli już mowa o konkursie powiedz proszę, kto weźmie w nim udział.

- W tym roku zgłosiło się sześć grup. Wszystkie reprezentują wysoki poziom muzyczny. Najlepszym przykładem jest Nikola Warda, która niedawno brała udział w „Bitwie na głosy”, w drużynie Kamila Bednarka, zwycięzcy programu. Nikola już po raz czwarty bierze udział w konkursie szantowym. Teraz będzie miała kolejną bitwę na głosy, tylko szantową. Wystąpi też z oczywiście grupa z Kunic. Do jury zaprosiliśmy w tym roku wokalistkę Lyubov Moroz z zespołu Hoverla, więc jury będzie międzynarodowe. Oczywiście oprócz niej znawcy muzyki szantowej. Paweł Alex Aleksanderek z Orkiestry Samanta, Anna „Emolka” Dębicka, Waldemar Carbuch i przyjaciel szant Jacek Swakoń.

*Pierwszy, pełen atrakcji konkursowych i koncertu gwiazd dzień już po raz drugi zakończy się w „Kunickiej Tawernie”.

- Tak i wystąpi tam zespół CANAU,zwycięzca wrocławskiego festiwalu szantowego. Tawernę otworzyliśmy w ubiegłym roku, cieszyła się dużym powodzeniem więc w tym roku otwieramy znów. Oczywiście oprócz grupy CANAU każdy będzie mógł wystąpić. Będzie to też okazja do spotkania się z gwiazdami, które wystąpią na głównej scenie. Może się okazać, że zechcą spontanicznie wystąpić i będziemy świadkami jakiegoś jam session.

* W drugim dniu oprócz koncertów jak zawsze regaty żeglarskie.

- Tak. Regaty „O Puchar Wójta Gminy Kunice”. Organizujemy je wspólnie z ośrodkiem Posejdon.

* Imprezę jak zawsze poprowadzi dobrze znany bywalcom szant Tomasz „Emeryt” Lenard.

- Nie wyobrażamy sobie żeby mogło być inaczej. Jest z nami związany od kilku lat i potrafi ogarnąć doskonale całą imprezę.

*Kunice niedaleko od Legnicy ale trzeba dojechać...

- Z Legnicy będą jeździły darmowe autobusy, które zawiozą też legniczan do ich domów po zakończeniu imprez. Wstęp na imprezę jest symboliczny. 10 zł. to nie jest wygórowana kwota dla kogoś, kto chce wypocząć i posłuchać dobrej muzyki. Tyle samo kosztuje pole namiotowe dla tych, którzy zechcą zostać na noc w Kunicach. Dzieci będą jak zawsze miały do dyspozycji dmuchańce i inne atrakcje, dorośli bar. Pogoda oczywiście jest zamówiona. Zapraszamy 21 i 22 lipca nad Jezioro Kunickie.

*Dziękuję za rozmowę. Dodam tylko, że nasz portal oczywiście będzie na miejscu i jak co roku będziemy realizować transmisję „na żywo”, to dla tych, którzy nie będą mogli do Kunic zawitać.