- To trochę kryminał, który napisałam na podstawie newsa, który miał miejsce na Dolnym Śląsku. Treść książki nie jest związana z nim, ale rzeczywiście, tak mnie zaintrygowała ta historia, że postanowiłam wymyślić fabułę, która mogłaby się tak zaczynać. Chodziło o wypadek, w którym zginęły cztery osoby, ojciec i trójka dzieci. Kiedy policja przyjechała do matki dzieci, żeby poinformować ją o wypadku, okazało się, że matka jest zamordowana. Ta historia mnie zaintrygowała i nie dawała mi spokoju. Cały czas zastanawiałam się, co tam się mogło wydarzyć, bo oczywiście nie było wiadomo, co było najpierw, wypadek, czy morderstwo. Nie zagłębiałam się już, co tam się wydarzyło, ale wymyśliłam swoją fabułę i między innymi o tym jest ta książka – zdradza Olga Mildyn, autorka książki „Podłość”.

Dziennikarka i pisarka mówi, że książka złożona jest z trzech części, trzech historii, które się przeplatają, by na końcu spleść się w całość. „Podłość” to debiut pisarski Olgi Mildyn, która dotychczas parała się reportażem. Autorka zapowiada, że już niebawem ukażę się kontynuacja powieści.

Debiut literacki Olgi Mildyn spotkał się z dobrym przyjęciem.

„Podłość to antylaurka dla współczesnej Polski, powieść napisana bez złudzeń, przez nieczułą przewodniczkę po bezdusznej ojczyźnie” - pisze o książce Anna Dziewit-Meller

„Niezwykła historia o zwykłych ludziach. Debiut Olgi Mildyn jest poruszający” – ocenia Łukasz Orbitowski.

Olga Mildyn jest uznaną reporterką. Jest także laureatką stypendium im. Leopolda Ungera, na swoim koncie ma także nominację do prestiżowej nagrody Grand Press i wyróżnienie przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Teraz ma za sobą także debiut literacki.