- Wydarzenie zatytułowane „Flamenco jest kobietą” to prezent, jaki przygotowało dla pań Legnickie Centrum Kultury. Podzieliliśmy je na dwa bloki. Pierwszy, to kiermasze odzieży, obuwia, biżuterii. Panie mogły też skorzystać z porad specjalistek od makijażu, dietetyki, masażu, czy zapisać na tak ważne dla nas badanie mammograficzne. Na naszą imprezę zaprosiliśmy także nasze siostry Ukrainki z dziećmi – mówi Marta Bilejczyk-Suchecka, zastępca dyrektora Legnickiego Centrum Kultury.

Popołudnie z Legnickim Centrum Kultury spodobało się paniom. W końcu bez zniecierpliwionego wzroku mężczyzn u boku mogły spokojnie dotknąć, obejrzeć, przymierzyć, poplotkować i wypić kawę we własnym towarzystwie. Do dyspozycji miały w jednym miejscu masażystkę, dietetyczkę, folklorystkę i całe mnóstwo pięknych sukien, butów, biżuterii. Był nawet pokaz mody fitness i flamenco.

- Jest bardzo kolorowo i wesoło, można dobrać biżuterię, byłam u Dr OKO, dobrałam okulary, w których jestem zakochana, zauważyłam, że są fajne buty, wprawdzie do flamenco, ale myślę, że mogą być bardzo wygodne do chodzenia. Bardzo ważne jest to, że można zbadać piersi, bo przypominamy sobie o tym bardzo często w momencie, kiedy jest już troszkę późno. Panie znalazły czas, sobotnie popołudnie to świetna pora – mówi Elżbieta Chucholska.

Podobne zdanie miał tłum kobiet, które sobotnie popołudnie postanowiły spędzić w sposób, jaki zaproponowało im Legnickie Centrum Kultury.

Ale nie tylko suknie, buty i biżuteria są dla kobiety ważne. Żeby wyglądać idealnie, idealne muszą być także okulary. O to zadbały stylistki Dr OKO, które specjalnie dla pań opuściły swój posterunek w salonie przy ulicy Złotoryjskiej.

- Dopasowujemy oprawki wszystkim paniom względem koloru skóry, oceniamy pigmentację, robimy analizę kolorystyczną i dobieramy do kształtu twarzy tak, żeby okulary wyglądały jak perły i były idealnym dodatkiem – wyjaśnia Lucyna Seniów, stylistka okularów w salonie Dr OKO.

- Druga część naszego wydarzenia, to koncert flamenco w świetnym zestawie, bo na scenie stanęła nie tylko Lilka Bochenkiewicz, która prowadzi sekcję flamenco w naszym centrum, ale także Karolina Kotlarska zatańczyły i zaśpiewały z towarzyszeniem gitary Damiana Kowalińskiego i i cajonu, niezwykłego instrumentu,, na którym zagrała Ewa Domańska – dodaje Marta Bilejczyk-Suchecka.

Ognistego i gorącego flamenco było więcej. Swym tańcem uraczyły panie zespoły Dragonitas del Fuego, Tierra Flamenca i Compańeras Flamencas.

Podczas całej imprezy prowadzona była zbiórka na rzecz uchodźców z Ukrainy. Właścicielki kwiaciarni Flowers Ctrl prezentowały swoje piękne eko-bukiety, które panie mogły kopić. Część ze sprzedaży także zasiliła zbiórkę na rzecz uchodźców. Zbiórkę zorganizowała Fundacja ESPA we współpracy z legnickim oddziałem Związku Ukraińców w Polsce.