Narodowe czytanie 2021
Foto: PL(lca.pl)

- Pierwsze „Narodowe czytanie” opuściliśmy sobie, bo wychodzimy z założenia, że najważniejsze jest czytanie całoroczne, a to jednorazowa akcja. Okazało się jednak, że ludzie takie akcje lubią, więc od dziewięciu lat czytamy narodowe dzieła wspólnie z legniczanami – mówi Anna Gątowska, dyrektor Legnickiej Biblioteki Publicznej.

Tegoroczną lekturę czytali ze sceny przedstawiciele wszystkich pokoleń. Byli uczniowie, nauczycielka i legniccy seniorzy .

- Myślę, że to wspaniała lektura, a co najważniejsze, jest bardzo aktualna dzisiaj. Gdybyśmy się wczytali w słowa, to takie społeczeństwo mamy dziś i w każdym domu jest jakaś pani „dulska”. Poza tym wspaniale się to czyta. Trochę dla rozrywki, trochę do śmiechu, ale tak naprawdę dla zadumy, żeby pomyśleć nad swoim życiem, bo hipokryzja stała się naszą cechą narodową – Elżbieta Chucholska z Legnickiego Centrum Kultury.

„Moralność pani Dulskiej” jest chyba coraz bardziej aktualna, bo i w życiu społecznym i politycznym i rodzinnym ta dulszczyzna wychodzi nam coraz mocniej. Właściwie nie ma na nią recepty. Sztuka też nie kończy się dobrze, bo Dulscy pozostają Dulskimi i w zasadzie wszyscy są tam winni, może z wyjątkiem Meli nie ma człowieka, który nie trąciłby dulszczyzną bardzo mocno – dodaje Anna Gątowska.

- Bardzo lubiłam tę lekturę. Jest napisana z nerwem, przez kobietę charakterną. Kobietę, która wybiła się bardzo mocno jak na swoje czasy, bo przecież były to czasy dominacji mężczyzn, literatów chociażby i nagle taka Gabriela Zapolska napisała sztuki, bo także i „Skiz” i „Żabusia”, które tak naprawdę okazały się ponadczasowe – podsumowuje dyrektorka Legnickiej Biblioteki Publicznej.

„Narodowe czytanie” rozpoczęło drugi dzień Imienin ulicy Najświętszej Marii Panny.

Narodowe czytanie 2021
Foto: PL(lca.pl)

Narodowe czytanie 2021
Foto: PL(lca.pl)