Autorka jest bardzo drobiazgowa i jak do każdej książki i do tej powieści przygotowywała się solennie. Sięgnęła po lekturę przewodników i książek podróżniczych o Toskanii. Fabułą jak zawsze po części wykluła się z życia.
- Toskania jest tłem przygód bohaterek, które oczywiście pochodzą z Legnicy. Powieść zaczyna się wyjazdem z naszego miasta. Bohaterki to trzy przyjaciółki, Marianna, Lidka i Lucyna. Jedna z nich zostaje w Legnicy, ponieważ prowadzi tu bar „Bez Diety” i cały czas ma klientów. Marianna natomiast wcale nie planowała wybrać się w podróż do Toskanii, podróż miała być prezentem dla Lidki, która miała tam pojechać w podróż poślubną z mężem. Niestety, sprawy się skomplikowały, a żeby wycieczka nie przepadła, pojechały na nią Marianna i Lidka – opowiada skomplikowaną fabułę Monika B.Janowska.
Jak się można spodziewać, kobiety, zanim wsiądą do autokaru, zaczynają przeżywać przygody. Jak się okaże,w dalekiej Italii wcale nie trzeba zakochać się we Włochu, tylko … W Kim? Tego dowiedzą się czytelnicy, sięgając po „Selfie z Toskanią”. Znawcy literatury Moniki B.Janowskiej wiedzą doskonale, że nie zwiodą się, czytając jej kolejną powieść, która nota bene może być doskonałym świątecznym prezentem.
Monika B.Janowska ma na swoim koncie już spory dorobek. Debiutowała powieścią „Gra o pałac”. Kolejne były „Zawracanie głowy” i „Połknąć żabę”, „Czwarty pokój” i „Mało brakowało”. „Selfie z Toskanią to szósta książka w dorobku legnickiej powieściopisarki.
Konkurs!
Dwa egzemplarze, opatrzone autografem, autorka podarowała nam, a my przekażemy je tym czytelnikom, którzy przekonają nas, że właśnie do nich powinny trafić. Oczywiście przekonają najdowcipniej. Swoje uzasadnienia przysyłajcie na adres konkursy@lca.pl do 22 grudnia. NIe zapomnijcie o podaniu swoich danych (do wiadomości redakcji). W temacie maila wpiszcie hasło SELFIE.