- Adresujemy ten spektakl świadomie do widza młodzieżowego, który nie jest tak częstym gościem w teatrze. W związku z tym szukaliśmy takiej formuły i takich twórców, którzy by temu sprostali. I bardzo się cieszę, że Martyna Majewska przyjęła zaproszenie do naszego teatru. Jest jedną z najzdolniejszych reżyserek swojego pokolenia w Polsce i myślę, że czuje tę widownię młodzieżową"- powiedział podczas konferencji prasowej Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru.
Warto zaznaczyć, że twórcy wykorzystali w spektaklu poetykę teatru telewizji, dokumentu i mockumentu, pamiętnika internetowego, techniki video-art oraz materiały stylizowane na "found footage", czyli amatorskie nagranie wideo. Wykorzystano także możliwości, jakie daje kamera podwieszona do drona.
Sceny do nowego spektaklu kręcone były nad jeziorem w Kunicach. Twórcy poszukiwali miejsca odosobnienia. Na początku myśleli o przyczepie campingowej i lesie. Ostatecznie wybór padł na Kunice, jezioro i wyspę na jeziorze. Tym samym Kunice stały się kolejnym bohaterem spektaklu.
"E-migrant" to druga po "Nowym Dekameronie" wg Boccaccia, filmowa produkcja legnickiego teatru pokazywana w czasie rzeczywistym. Po niedzielnej premierze (15 listopada, godz. 19.00) dwie kolejne prezentacje online na You Tube Teatru Modrzejewskiej i profilu Facebookowym teatru zaplanowano na 19 i 27 listopada, także na godz. 19.00.
Realizację „E-migranta”, w kwocie 80 tys. zł dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Spektakl powstał przy wsparciu organizacyjnym gminy Kunice i Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu.