Inspiracją do powstania festiwalu była nieszczęśliwa miłość Lidii Nowikowej do polskiego oficera. Pomysłodawca imprezy, Tadeusz samborski, prezes Stowarzyszenia „Krajobrazy”, organizując festiwal nie tylko zalazł piękny sposób, by złożyć hołd nieszczęśliwej miłości Rosjanki i Polaka. Znalazł sposób, by pamięć o niej żyła nadal. Żyją dzięki festiwalowi także najpiękniejsze pieśni o miłości. Festiwal z Legnicy „wyszedł” na teren ziemi legnickiej. Odwiedza coraz więcej miejsc, a ballad i romansów słucha coraz szersze grono.
- Coraz większe grono samorządowców chce, aby u nich się takie koncerty odbywały. Można powiedzieć, że ziemia legnicka przez dni trwania festiwalu pulsuje uczuciem, zachwytem nad romansem, poszukiwaniem wzorca miłości – dodaje Tadeusz Samborski.
Dla wielu wzorcem miłości jest Lidia Nowikowa, której grób na legnickim cmentarzu odwiedzany jest do dzisiaj nie tylko przez legniczan.
Tegoroczną galę, która odbyła się w hotelu Milenium, wspólnie ze Stowarzyszeniem „Krajobrazy” zorganizowali Państwowa Wyższa Szkołą Zawodowa im. Witelona i hotel Milenium.
Wystąpili: Barbara Droździńska, Agata Marcewicz, Leonid Wołodko, Marek Ravski, Agnieszka Babicz, Ida Tamara Zagórska, Petros Kiratosyan - Armenia, Witalij Aleszkiewicz (akompaniament). Koncert poprowadziła tradycyjnie Aurelia Sobczak.