Piotr Polk, aktor filmowy i teatralny, a od niedawna - piosenkarz i wokalista. Ma na swoim koncie przeszło 40 ról filmowych i tyleż samo teatralnych. Nie zapominając o tych serialowych. Piotr Polk zachwycił i oczarował legniczanki podczas Spotkania Kobiet w styczniu minionego roku.
-Gdyby Was nie było to i nas by nie było. Gdyby nas nie było, to i Was by nie było. W związku z tym nie możemy istnieć bez siebie. Jesteście piękniejszą częścią i trzeba Was adorować. Macie często bardzo dużo gorszy charakter od nas, więc trzeba czasem starać się Was zrozumieć. Cóż mogę powiedzieć. Kocham tę drugą połówkę świata – wyznał wówczas podczas spotkania Piotr Polk.
Czyż może być piękniejsze wyznanie adresowane do piękniejszej połowy świata? Podczas wyjątkowego koncertu razem z zespołem wykona utwory z płyty „Mój film” oraz covery (między innymi „Zielono mi” Agnieszki Osieckiej). Delikatność w budowaniu nastroju z jednej strony, z drugiej żart i lekki dystans. Taki właśnie jest. Jego charyzmatyczny wokal i muzyka łączą pokolenia.
A płyta „Mój film” to płyta szczególna i bardzo osobista. W śpiewanych na niej historiach każdy znajdzie kawałek swojego życia, a artysta opowiada w niej o sobie. To jego biografia i tydzień z życia dojrzałego mężczyzny. Piosenki zostały uszyte na miarę i to w dodatku przez najlepszych krawców - takich, którzy biorąc ołówek do ręki wiedzą, co zapisują - mówi Polk. O warstwę tekstową zadbali Jan Wołek, Wojciech Kejne i Marek Dutkiewicz, a o muzyczną - znakomici polscy kompozytorzy: Seweryn Krajewski, Krzesimir Dębski, Włodzimierz Korcz, Jarosław Kukulski i wielu innych. To kompozytorzy, dla których muzyka jest podstawą tego, co w piosence najważniejsze - uczucia. Polk nie odbiega na tej płycie od stylu, który jest mu najbliższy. Płyta nasycona jest swingiem i jazzem, smyczkowym brzmieniem, choć tym razem bardziej lirycznym, balladowym.
Aktor zdobył wiele nagród na międzynarodowych festiwalach w Londynie, Paryżu i Monte Carlo. Każda jego rola, to uczciwość wobec siebie i widza. Każdy najmniejszy epizod to rzetelność i odwaga. Każda jego płyta to kwintesencja stylu, smaku i elegancji. Do współpracy zawsze zaprasza muzyków, kompozytorów i artystów z duszą, niekoniecznie pokorną, bo jak sam mówi, „od nich chce się uczyć”.