Miasto Gniewu wraca do korzeni rocka, rocka, w którym zarówno dźwięki i słowa są jednakowo ważne. Muzycy chcą żeby ich teksty niosły przesłanie a nie tylko były uzupełnieniem muzyki. Taki jest właśnie utwór zatytułowany „Ostatni”. To opowieść o nieszczęśliwej miłości i rozterkach jakie targają duszą zawiedzionej dziewczyny. Głęboki tekst oprawia doskonale opracowana muzyka, „żywe” gitary płaczą wraz z bohaterką utworu, płaczą bardzo rockowo.

- Mamy gitarę ośmiostrunową, dolne struny są naprawdę ciężkie, metalowe, staramy się tak to produkować, żeby to dla każdego ucha było „strawialne”. Mam nadzieję, że nie tylko my, ale inni też będą bardziej świadomi tego, że nie produkują muzyki tylko dla muzyków, tylko dla głębokich rockerów, ale jeżeli ta gitara ma wrócić do radia, to zróbmy to tak, żeby dało się tego słuchać. Podczas nagrywania nawet nasz producent chował wokal – mówiłem, że wokal musi być wyraźnie słyszalny, tu się nie ma czego wstydzić, gitary mogą drapać, ale one mogą być w tle, ludzie nie słuchają gitar, ludzie słuchają słów. Chcieliśmy, żeby dało się tego słuchać też w mainstreamie. Zdajemy sobie sprawę, że mainstream lubi takie rzeczy zwyklejsze, delikatniejsze, takie, które nie każą myśleć, zastanawiać się. Jeśli rockowcy narzekają tak bardzo, że nie ma nas w mainstreamie, to należy dostosować się do dzisiejszych czasów - mówi Roman Darczyński, perkusista Miasta Gniewu.

Premiera teledysku do utworu „Ostatni” odbędzie się 15 listopada o godzinie 13.00, na kanale zespołu na YouTube. Zespół obecny będzie na żywo na czacie. Będzie można podzielić się swoją opinią i uwagami dotyczącymi zarówno prezentowanego utworu, jak i samego teledysku.

- Jesteśmy w XXI wieku, jesteśmy w wieku YouTube’a, mało ludzi chodzi na koncerty, oglądają je na YouTube, w multimediach, stąd nasze założenie nie jest obecnie koncertowe, skupiamy się na promocji poprzez teledyski. Mamy taki plan, aby do tej płyty w ciągu 2 lat nagrać do 6-7 teledysków. Dostosowujemy się do czasów - dodje Mateusz Radomski, wokalista zespołu.

Także w piątek o godzinie 19.00 w Cafe Modjeska będzie można spotkać się z zespołem i na żywo porozmawiać. Miasto Gniewu już teraz zapowiada, że już w grudniu odbędzie się następna premiera teledysku do utworu pt. „Chemia” poruszającego sprawy osób chorych na raka.

Miasto Gniewu to zespół grający alternative rock / grunge. Legnicka formacja nieustająco wierzy w moc jaką ma muzyka. Członkowie zespołu nie silą się na bycie gwiazdami, czują, że nie w doskonałości tkwi moc, wyznaczone cele osiągają nie spoglądając na czas.

Są ponurzy, szarzy, surowi, brudni, brzydcy, to ich rodzaj buntu, to ich odpowiedź na dzisiejsze czasy. Ich muzyka jest niczym podróż po ciemnych zakamarkach osobowości, opowiadająca o tym co trudne, co przepełnia frustracją, co przygniata człowieka.

Muzyka, a przede wszystkim teksty to podróż w głąb człowieka, w jego samotność, jego słabości, rozterki. To krzyk straconych nadziei i zagubionych dróg, ale też nadzieja na lepsze jutro, na nowy dzień.

Zespół tworzą: Mateusz Radomski - wokal, Rafał Nikodem - gitara, Łukasz Zdziech - bass i Roman Darczyński - perkusja.