Pisarz poruszył w niej bardzo ważne zjawisko jakim jest eurosieroctwo, obecne praktycznie we wszystkich krajach postkomunistycznych. W Rumunii było bardzo odczuwalne zwłaszcza w latach 2000 – 2010 – wyjaśnia Radosława Janowska – Lascar, tłumaczka książki Dana Lungu.
Eurosieroctwo to skutek migracji zarobkowej jednego lub obojga rodziców, w wyniku którego potomstwo zostaje pod opieką bliższych lub dalszych krewnych, a nawet znajomych.
- Zjawisko istnieje do dzisiaj, jak mówi autor na mniejszą skale ale nadal w Rumunii istnieje i jego reperkusje jeszcze długo będą odczuwalne– dodaje Radosława Janowska – Lascar.
O tym właśnie jakie reperkusje niesie z sobą eurosieroctwo, o osłabieniu więzi między matką, która wjeżdża i córką, która zostaje w kraju, mówi między innymi książka. Jaki jest finał? Trzeba przeczytać książkę.
Warto ponieważ problem eurosieroctwa dobrze znany jest także w Polsce, trudno bowiem znaleźć rodzinę, której choćby jeden z członków nie wyjechał „za chlebem” za granicę. Czy pieniądze są w stanie zastąpić miłość rodzicielską? Może warto sięgnąć po lekturę Dana Lungu.
Dan Lungu (ur. 1969) jest nie tylko pisarzem i senatorem, lecz także socjologiem i profesorem uniwersyteckim. To jeden z najbardziej cenionych i tłumaczonych współczesnych pisarzy rumuńskich. Książkę, z któą przyjechał do Legnicy, przetłumaczyła Radosława Janowska – Lascar, która spotkanie z pisarzem prowadziła.