2017-10-25 10:57:18 - Autor: LS(lca.pl)
Połowinka widziana oczyma Ojca i oczyma córki
Agnieszka Martinka, która odbyła niezwykłą podróż śladami swego ojca – zesłańca, autorka książki, która powstała po wyprawie, była gościem legnickich czytelników.
Spotkanie z Agnieszką Martinką
Foto: WO(lca.pl)Słowo Ural znane było autorce już od dziecięcych lat. Słyszała je często w ustach swojego ojca Zdzisława Martinki, któremu przyszło tam właśnie spędzić lata zesłania. To właśnie wspomnienia ojca sprawiły, że Agnieszka Martinka postanowiła przemierzyć rowerem trasę jaką pokonał jej ojciec, kiedy już mógł opuścić miejsce przym musowego pobytu. Miejsce, w którym przeżył katorżniczą pracę w kopalni węgla kamiennego w Połowince.
Autorka postanowiła oddać hołd ojcu, pojechała na Ural, odnalazła miejsca znane tylko z opowieści i zapisów ojca. „Połowinka – rowerem na Ural, do miejsca zesłania Ojca, wspomnienia Ojca, wspomnienia córki”, to hołd córki złożony ojcu, który nie zdążył książki przeczytać.
Książka, która jest efektem wyprawy autorki to także szczególna karta bolesnej historii Polaków, karta, nad którą na lekcji historii jaką jest życie, każdy z nas powinien pochylić się ze szczególną uwagą.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl