Robert Gulaczyk, na plan „Vincenta” trafił zupełnie przypadkowo. Jego agencja aktorska znajduje się w tym samym budynku, w którym realizowana była pierwsza partia zdjęć do filmu.
Podobieństwo aktora do wielkiego malarza, mimo, że nie miał wąsów ani brody, wypatrzyła Dorota Kobiela. Aktor od razu został poproszony na zdjęcia próbne. Po kilku miesiącach dostał rolę.
Film już odniósł międzynarodowy sukces, bowiem 135 dystrybutorów z całego świata zakupiło prawa do jego emisji. Obraz pokazany był na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy skąd przywiózł nagrodę.
O nagrodę na festiwalu w Gdyni powalczy również film „Wieża. Jasny dzień”, debiut reżyserski Jagody Szelc. Film jest historią opowiadającą o tajemniczych wydarzeniach rozgrywających się leśnej głuszy, w domowym zaciszu pozornie zwyczajnej rodziny. Rafał Cieluch gra w nim jedną z głównych ról.
Odtwarza męża Muli, głównej bohaterki, która wraz z nim, córką i chorą matką mieszka w leśnej głuszy z dala od zgiełku świata. W weekend poprzedzający pierwszą komunię świętą córki, przyjeżdża do nich brat z rodziną oraz Kaja - młodsza siostra Muli, która zniknęła nagle 6 lat temu. Kaja jest biologiczną matką dziewczynki. Pojawiają się obawy i pytania co dalej, czy biologiczna matka zechce odebrać swoje dziecko?
Scenariusz nie jest skomplikowany. Opowieść na pierwszy rzut oka może okazać się banalna, ale dzięki reżyserce powstał przesycony metafizycznymi elementami thriller psychologiczny.
Wśród siedemnastu filmów konkursowych zalazł się również obraz zatytułowany „Zgoda” w reżyserii Macieja Sobieszczańskiego, nagrodzony za reżyserię na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Montrealu. Jedną z ról gra w nim Magdalena Biegańska.
Tegoroczny Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbędzie się w dniach 18-23 września.