REKLAMA
Lca.pl » Kulturalia » Teatr

2016-10-27 10:44:27 - Autor: Grzegorz Żurawiński
Konkurs! „Krzywicka/Krew” na Scenie Gadzickiego
Już w najbliższy weekend na Scene Gadzickiego spektakl „Krzywicka/Krew”. Mamy dla czytelników zaproszenie.
REKLAMA


Krzywicka/Krew
Foto: WO(lca.pl)
Październikowe „czarne protesty” kobiet, które przeszły ulicami polskich miast, były zaskakującym dowodem na gorącą aktualność sztuki Julii Holewińskiej, którą w legnickim teatrze zrealizował wiosną tego roku kobiecy zespół dowodzony przez reżyserkę Alinę Moś-Kerger. Można się o tym przekonać już w nadchodzący weekend.

Sześć postaci sztuki to sześć pokoleń kobiet urodzonych w XX wieku. Najstarsza jeszcze przed II wojną światową, najmłodsza u schyłku ubiegłego stulecia. Mimo upływu lat wszystkie zmagać się będą ze swoją kobiecością poddaną presji tradycji, rodziny, religii, uprzedzeń, historii i polityki. Wszystkie, niczym ryby wyrzucone na brzeg, bezradnie upominać się będą o swoją podmiotowość. Wszystkie będą się miotać i pozostaną w rozdarciu pomiędzy pragnieniem wolności i miłości, a brutalną prozą życia i jego społecznymi kanonami.

„Urodziła się w tym samym roku, w którym położono kamień węgielny pod hotelem Bristol w Warszawie, gdy na ulicę Ołomuńca wjechały pierwsze tramwaje elektryczne…”. Kto? – „Kobieta, żona, artystka, matka, Żydówka, Polka, kochanka, ateistka, wdowa, gorszycielka, ponoć piękność”. Tak pisano o Irenie Krzywickiej – pisarce, działaczce społecznej i skandalistce, co to majtkami machała jak sztandarem, bo nie chciała być schematyczna jak haft krzyżykowy.

Jacek Sieradzki, Zwierciadło: „Teatr im. Modrzejewskiej sięgnął po sztukę „Krzywicka/Krew”, ale najmniej go interesowała tytułowa ikona feminizmu. Dużo bardziej – sześć losów polskich kobiet. Wojennej wdowy, Żydówki-emigrantki z 1968 roku, przybyszki ze wsi wciągniętej w ubeckie agentury, oszalałej betanki spod Lublina, lesbijki oswajającej się z własną seksualnością, dziewczyny z londyńskiego zmywaka zachodzącej w niechcianą ciążę. Sześć babskich historii splecionych w polifoniczny akord, perfekcyjnie wykonany przez legnickie aktorki, nie pierwszy raz sprawdzające się w podobnych tragikomicznych opowieściach. Reżyserka Alina Moś-Kerger ubrała je w intymność, nieozdobne halki, bose nogi, majtki czerwone po stracie niewinności. Zuniformizowała zgrzebnym strojem, czyniąc je jednocześnie bliskie widzom. Bez łatwizny i tanich łez”.

W kraju nad Wisłą drugiej dekady XXI wieku, w którym słowo gender wypowiadane przez kościelnych hierarchów i ich politycznych akolitów jest jak młot na czarownice, kochanek Krzywickiej Tadeusz Boy-Żeleński mógłby bez utraty aktualności przedrukowywać swoje przedwojenne teksty: „Nasi okupanci”, „Dziewice konsystorskie”, „Piekło kobiet”. Minęło kilkadziesiąt lat. Wojenna masakra, zagłada Żydów, komunizm, Solidarność, demokracja. Zmieniło się niemal wszystko, a jednocześnie przeminęło tak niewiele, skoro można było usłyszeć i taki głos: „Jedyna dobra rzecz, którą Niemcy uczynili, to rozstrzelanie Boya-Żeleńskiego” - zauważył ledwie kilka lat temu pewien szanowany ksiądz, autor „Dogmatyki katolickiej” z profesorskim tytułem. Tyle kontekst. Ważny, bo tu i teraz. Boleśnie aktualny w dniach, w których Polka Walcząca wyszła na ulice, by upomnieć się o godność i podmiotowość.

„Feministyczny manifest? Tak, aktorki niosą w wyciągniętych nad głowami rękach czerwone majtki jak sztandar. Ale jeśli ten spektakl traktuje o prawach kobiet, to pierwszym z nich jest prawo do tworzenia biografii, w której dominantą będzie to, co intymne i co z kobiecością najściślej związane” – pisała po premierze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej Wrocław.

Legnicki spektakl ledwie kilka dni temu wystawiony został na XVI Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona” w Zabrzu. Wpadł w oko młodzieżowemu jury, które nagrodziło choreografkę przedstawienia uznając ruch sceniczny w spektaklu „za najlepsze przedstawienie manifestu rzeczywistości”.

„Krzywicka/Krew” na Scenie Gadzickiego Teatru Modrzejewskiej w Legnicy w sobotę i niedzielę (29 i 30 października) o godz. 19.00. Bilet 27 zł (ulgowy 16 zł).

Konkurs

Mamy dla naszych czytelników jedno podwójne zaproszenie na niedzielny spektakl. Napiszcie dlaczego chcecie zobaczyć przedstawienie? Swoje uzasadnienia, opatrzone hasłem KREW,  przysyłajcie na maila konkursy@lca.pl do piątku do godziny 14:00. Najciekawsza wypowiedź zostanie nagrodzona zaproszeniem.

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Brak komentarzy. Dodaj swój komentarz
REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
Legnica -
Eliminacje rejonowe 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego
Legnica -
„Ballada o Zakaczawiu” dziś wieczorem w Teatrze Telewizji
Legnica -
69. Ogólnopolski Konkurs Recytatorski
Legnica -
„Przywróćmy zamek Legnicy!” W czwartek debata
REKLAMA
Legnica -
Teatr charytatywnie dla dzieci z hospicjum „Formuła Dobra”
Legnica -
Teatr zaprasza na finisaż wystawy „Nieznany Grotowski”
Legnica -
Rozpoczęły się zapisy do 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego
Legnica -
Joanna Gonschorek odchodzi z Teatru Modrzejewskiej. Nie mówi „żegnaj”
Legnica -
Lutowy repertuar Teatru im. Heleny Modrzejewskiej na luty 2024 roku
Legnica -
Spotkanie z laureatem Nagrody Nike 2021
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl