- Z przykrością stwierdzam, że wystawa niedługo się zakończy, jednak wszyscy, którzy z jakichś powodów nie mogli jej obejrzeć, będą mieli okazję do jej zwiedzenia - mówi Andrzej Niedzielenko, dyrektor Muzeum Miedzi.
- Planowany jest cały dzień, którego wszystkie atrakcje bezpośrednio i pośrednio będą związane z wystawą. Zaczynamy o godzinie 10:00 rodzinnym zwiedzaniem wystawy i praktycznie przez cały czas coś się będzie działo - dodaje Andrzej Niedzielenko.
Program pożegnania wystawy:
Godz. 10.00, 11.30, 13.00 - „Szukamy skarbów” – rodzinne zwiedzanie wystawy
( dzieci od lat 5 )
Godz. 11.00 - Edukacja szlachcica, zwiedzanie tematyczne z komisarzem wystawy Łucją Wojtasik – Seredysznyn
Godz.. 12.30 – Kim Pan był Wolfie Buswoy? Przyczynek do dziejów szlachty śląskiej. Zwiedzanie tematyczne z komisarzem wystawy Andrzejem Niedzielenko
Godz. 15.30 - Szlachcic śląski między dworem a kościołem.
Wykład kuratora wystawy prof. Jana Harasimowicza połączony ze zwiedzaniem części III i IV wystawy.
Godz.17.00 - Koncert „Muzyczne Silva Rerum, śląskie epizody w muzycznych wędrówkach po dworach i dworkach Europy XVI- XVIII wieku” w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej z Zamku Królewskiego na Wawelu Floripari”. Wstęp wolny.
Przewidziane są także dwa dodatkowe dni na nadrobienie zaległości z obejrzeniem wystawy: będą to 9 listopada w godz. 12:00- 18:00 oraz 11 listopada ( tego dnia wstęp wolny) w godz. 10:00- 17:00.
- Swoistą osobliwością jest wydany przez Muzeum Miedzi album o wystawie, jaki ukazał się w trakcie jej trwania - mówi dyrektor muzeumi.
- Co prawda wystawa chyli się ku końcowi, ale ten album nie tylko jest świadectwem znaczenia i jej ważności, ale sam w sobie nawet niezależnie od wystawy stanowi ogromne źródło wiedzy na temat szlachty na Śląsku - dodaje.
Pożegnanie z wystawą oznacza także kres towarzyszących jej wydarzeń kulturalnych, jakich Muzeum Miedzi nie szczędziło zarówno zwiedzającym jak i swoim sympatykom. Wspaniałe i pasjonujące wykłady, niezapomniane koncerty muzyki dawnej w najlepszym wykonaniu oraz odczyty i prelekcje na najwyższym poziomie sprawiły, że każdy choć trochę zainteresowany historią mógł poczuć się doceniony widząc profesjonalizm i pasję tych, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Muzeum Miedzi.