Na wystawę składa się 10 obiektów z włókna naturalnego i tworzyw syntetycznych. - Jestem zafascynowana materiałem, którego używam do wykonania moich prac – mówi Edyta Rola - Marcinowska. - Zawsze mam wrażenie, że tworząc „coś” jestem na początku drogi, wciąż czuję się nienasycona.

Prace powstały w ciągu ostatnich 3 lat. Są to wielowarstwowe kolaże przypominające przeźroczystą szklaną materię oraz bawełniane kompozycje wykonane techniką własną.

„Podróż” bo taki tytuł ma wystawa, ma połączyć odbiorcę z autorką. Edyta Rola Marcinowska snuje opowieść o wieloletnich, wielopokoleniowych, rodzinnych podróżach, które często przypominają pielgrzymki lub „włóczenie” się po świecie.

Artystka przyznaje, że inspiruje się twórczością Urszuli Plewki – Szmidt. - Jest dla mnie nieocenioną mistrzynią i staram się swoimi dziełami nawiązywać do jej prac – dodaje Marcinowska.

Barbara Sulowska z Muzeum Miedzi kontynuuje, że rzadko zdarza się, aby współczesne tkaniny artystyczne były prezentowane na wystawach. Warto zaznaczyć, że prace Marcinowskiej po raz drugi trafiły do legnickiego muzeum. - Podczas ubiegłorocznej nocy muzealnej, w lapidarium, gościliśmy już wystawę legniczanki – wspomina Andrzej Niedzielenko, dyrektor Muzeum Miedzi.

Edyta Rola Marcinowska ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Jeleniej Górze i otrzymała dyplom z wyróżnieniem na kierunku formy użytkowe – szkło. Następnie studiowała w Wyższej Szkole Sztuki Stosowanej w Poznaniu na kierunku malarstwo ze specjalizacją tkanina przestrzenna i gobeliny, w pracowni prof. Urszuli Plewki – Szmidt. Jest pracownikiem dydaktycznym w Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach na Wydziale Architektury Wnętrz.

Swoje prace prezentowała m.in. w Galerii Miejskiej w Tarnowie, Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi i Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu.

Wystawę w Legnicy można zobaczyć do 24 kwietnia bieżącego roku w budynku Muzeum Miedzi.