Inscenizacja nawiązująca do 770 Rocznicy Bitwy pod Legnicą, zatytułowana” Gorze nam się stało”. Współautorką jest Ewa Bryniarska z Bractwa Rycerskiego Ziemi Legnickiej, która jako jedyna białogłowa wśród wojów, pieczę nad całą imprezą trzymała. I choć naukowcy do dziś się spierają, czy potyczka miała miejsce pod Legnicą, my, legniczanie wierzymy, że tak właśnie było i o wydarzeniu pamiętamy a rocznicę świętujemy. 

 

-Przygotowywaliśmy się do tego przedsięwzięcia od pięciu lat, trwało to tak długo, ponieważ musieliśmy zdobyć odpowiednią wiedzę na ten temat – powiedziała Ewa Bryniarska. – Nie ma na ten temat wielu informacji. Są zapiski w kronikach Długosza, ale wiemy, że Jan Długosz ubarwiał historię. Historycy się spierają, czy miał rację, czy nie. Niemniej jednak przyjęliśmy jego kroniki. Informacji szukaliśmy też w źródłach mongolskich, są również wykopaliska, które świadczą o tym, że wydarzenie miało miejsce.

 

Na historyczne obchody bitwy przybyło łącznie ponad 200 rycerzy z całego kraju. Historia Henryka Pobożnego, broniącego wrót groduNa historyczne obchody bitwy przybyło łącznie ponad 200 rycerzy z całego kraju. Historia Henryka Pobożnego, broniącego wrót grodu piastowskiego przed Mongołami jest dla nich tak ciekawa, że chętnie będą wracać do naszego miasta by odtwarzać ją, podobnie jak bitwę na polach Grunwaldu.