Zarówno organizatorzy jaki artyści są bezradni. Wielki niemiecki przewoźnik, zamiast dostarczyć teatralne dekoracje do Polski pogubił je na terenie Niemiec. Bagaż artystów najpierw został dostarczony do Berlina, później przewieziony do Franfurktu i tam utknął. - Nasz festiwal ma wielu przyjaciół, ale na pewno nie należą do nich minie Lufthansa - powiedział Jacek Głomb, dyrektor festiwalu.
- Jesteśmy pełni obaw o nasze dekoracje. Te dekoracje muszą jeszcze szybko wrócić do Barcelony. W przyszłym tygodniu mamy premierę tego spektaklu w Hiszpanii - dodał Pepe Tesar Vaquer, szef zespołu teatralnego z Barcelony.
Mimo problemów z niemieckim przewoźnikiem Katalończycy nie składają broni. Zaplanowana na sobotę premiera została przesunięta na niedzielę. Spektakl „Requiem: halucynacja” odbędzie się w niedzielę 20 września o godzinie 15 na Scenie na Piekarach przy ulicy Izerskiej.