Uroczystym wręczeniem nagród podczas wernisażu zakończył się trzydziesty siódmy Integracyjny Międzynarodowy Plener Plastyczny w Prochowicach.
Plener malarski - FOTO:WO(lca.pl)
Alicja Sielicka - FOTO:WO(lca.pl)
- Plener to wspaniała, wspólna przygoda dla artystów. To także dla nas przygoda z malarstwem i rzeźbą. Wspólny mianownik jest taki, że jest grupa ludzi wrażliwych, wyjątkowych, umiejących spojrzeć na otoczenie, na świat trochę inaczej, może bardziej uważnie, bardziej emocjonalnie. Wartością dodaną jest, to, że gmina daje inspiracje artystom – dodaje Alicja Sielicka.
Plener ma podwójną rolę. Artyści goszczący w Prochowicach mają możliwość tworzenia. Mieszkańcy mają możliwość obserwowania, jak sztuka rodzi się na ich oczach. Prace obrazują uroki Prochowic i okolic, a prace zostają i trafiają do wielu domów.
- Upiększają domy i ubogacają ich właścicieli. Przecież sztuka upiększa życie. Są też od lat wspaniałą promocją naszej gminy. Jest jeszcze wiele zakątków, które artyści będą ogli odkryć. W przyszłym roku zamierzam zainicjować trochę inną formułę pleneru. Kończymy rewitalizację rynku i jego część będzie wyłączona z ruchu, chciałabym, żeby artyści wrócili na rynek, żeby mieszkańcy mogli uczestniczyć w ich procesie twórczym – podsumowuje burmistrz Alicja Sielicka.
Jednym z laureatów pleneru był Tomasz Grabowski, mieszkaniec Prochowic, pracownik Muzeum Miedzi w Legnicy. Miłość do sztuki i talent odziedziczył po ojcu, który w plenerach uczestniczył, dziś tradycję kontynuuje jego syn. Tomasz Grabowski wystąpił podczas pleneru w podwójnej roli. Z ramienia muzeum przeprowadził z uczestnikami warsztaty miedziorytnicze, jako twórca pokazał swój niezwykły talent.
Tomasz Grabowski - FOTO:WO(lca.pl)
Plener ma formułę konkursu. Jury jak zawsze przyznało nagrody. Pierwsze miejsce zajęła Beata Dawid, drugie Irena Bigosińska, trzecie Tomasz Grabowski.
Praca Beaty Dawid- FOTO:WO(lca.pl)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz