Zwycięski rysunek przedstawia mężczyznę, który rozchyla poły płaszcza, a tam ukazuje się... dekalog (symbolicznie, oczywiście). Ten widok wprawia w prawdziwe przerażenie stojącą naprzeciw kobietę. W prawdziwą euforię natomiast wprawił zwyciężczynię werdykt jury. Dosłownie jak na skrzydłach frunęła na satyrykonową scenę żeby odebrać nagrodę. Z pewnością skrzydeł dodało jej zwycięstwo.

- Już się troszkę przyzwyczaiłam do tego, że zostałam laureatką. Zwycięstwo jest dla mnie na pewno fantastyczną przygodą i doświadczeniem. Wysłałam kilka rysunków na konkurs, to, że jury zauważyło moją pracę, co Więcek, uznało, że bawi, to dla mnie sygnał, że nie jest źle, że nie jestem tak całkowicie niezrozumiała. Czasem miałam takie poczucie, że mój dowcip mija się na przykład z gustami niektórych osób – mówi Magdalena Wosik.

- Z drugiej strony natomiast, od kiedy biorę udział w Satyrykonie moje prace znajdują się na wystawie. To mi uzmysławia, że nie zawsze chodzi nagrodę. Dla mnie opowiadanie historii rysunkami jest przyjemnością.

Magdalena Wosik jest wrocławianką. Zaczynała jako rysowniczka prasowa. Jej prace drukowały między innymi Gazeta Wyborcza, Gazeta Wrocławska, Wieczór Wrocławia. Ma na swoim koncie ilustracje do kilku książek dla dzieci.

W dziale tolerancja nagrody trafiły do:

I nagroda, złoty medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 6 tys. zł – Konstantin Kazanchew z Ukrainy za pracę bez tytułu

II nagroda, srebrny medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5,5 tys. zł– Ryszard Kaja (Polska) za pracę „Łóżko”

III nagroda, brązowy medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5 tys. zł – Grzegorz Stańczyk (Polska) za pracę „/Nie/Tolerancja”

Dwa równorzędne wyróżnienia po 4 tys. zł każde, otrzymały: Justyna Jędrysek (Polska) za pracę „Tolerancja” i Stanisław Koguciuk (Polska) za pracę „Tolerancja”

W dziale satyra i żart:

I nagroda, złoty medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 6 tys. zł – Stanisław Gajewski (Polska) za pracę „Młody Chopin gra na fortepianie…”

II nagroda, srebrny medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5,5 tys. zł– Leonard Grabowski (Polska) za pracę bez tytułu

III nagroda, brązowy medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5t ys. zł – Max Skorwider (Polska) za pracę „Tramwaj papieski”

Dwa równorzędne wyróżnienia po 4 tys. zł każde, otrzymali: Reinaldo Pagan Avila (Hiszpania) za pracę „Selfie” oraz Ilya Katz (Izrael) za pracę „Zwycięzca”.

Podczas gali satyrykonowej nagrodę dziennikarzy im. Andrzeja Waligórskiego odebrała Anna Pałosz za pracę bez tytułu.

Zanim satyrykonowi gości udali się do Muzeum Miedzi na oficjalne otwarci wystawy, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablic poświęconych Maciejowi Zembatemu i Sławomirowi Mrożkowi, którzy dołączyli tym samym do sławnego grona postaci, którym poświęcono tablice znajdujące się na legnickim deptaku.

W drugim dniu Satryrkonu czeka nas kolejna dawka imprez. W sobotę otwarta zostanie siódma z cyklu wystawa „Skłonności do ostrości”. W Teatrze Modrzejewskiej zobaczyć będzie można prace studentów Akademii sztuk Pięknych w Krakowie. W sobotę wieczorem Sala Maneżowa stanie się sceną „W miarę męskiego koncertu rozrywkowego”, który zaprezentują Artur Andrus, Mariusz Kiljan i Czesław Mozil. Będzie to spektakl przygotowany specjalnie na legnicki Satyrykon.

Nie zapominać należy, że tegoroczny festiwal satyry połączony jest z festiwalem smaków „Funny Food”.