25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
To było coś więcej, niż recital śpiewającej aktorki. Zuza Motorniuk w programie „Ta piosenka brzmi znajomo” zaprezentowała publiczności teatralnej Caffe Modjeska wyśpiewany autorski monodram z wielkimi przebojami sprzed lat radykalnie przenicowanymi przez jazzującego aranżera Łukasza Matuszyka. Powstał kabaratowy spektakl równie zabawny, co wzruszający. Przy okazji dowód, na prawdziwość arabskiej maksymy, że kobieta to skorpion, którego ukąszenie sprawia przyjemność.
Po sylwestrowej premierze spektakl z piosenkami zaprezentowany został przy kawiarnianych stolikach, a zatem w swobodnej atmosferze spotkania z jego autorką i wykonawczynią, przy lampce wina, szklance piwa lub malinowego mojito. Pierwsze wrażenie? Coś podobnego już widziałem, ale to komplement. Niemal trzy lata temu na legnickiej Scenie Gadzickiego pokłady kobiecych stanów emocjonalnych towarzyszących różnym etapom miłości eksploatowała fascynująca Katarzyna Groniec w recitalu „Wiszące ogrody już się przeżyły”, który wypełniły piosenki Paolo Conte, Jacquesa Brela, Bertolta Brechta, Kurta Weilla, Nicka Cave’a, ElvisaCostello i Leonarda Cohena.
Zuza Motorniuk sięgnęła po hity zupełnie innego gatunku z repertuaru takich wykonawców jak: Whitney Houston, Stevie Wonder, Black, George Michael, Rihanna, Bonnie Tyler czy Dr Alban. Prowokowała przedpremierowo zapowiadając, że będziemy świadkami „eksperymentu lingwistyczno-muzycznego przeprowadzonego na żywej tkance, czyli publiczności, ale też zabawy dźwiękiem, co kołacze się w pamięci, ale tak, że… po pięciu nutkach odgadnąć nie ma szans!”
No i przyznam bez bicia, że wielokrotnie miałem spore problemy, by w nowych i nieco szalonych aranżacjach muzycznych rozpoznać światowe przeboje. Tym bardziej, że wszystkie piosenki usłyszałem po raz pierwszy po polsku, we własnych przekładach śpiewającej aktorki, która czasami bardzo swobodnie inspirowała się oryginalnymi tekstami. Co w najmniejszej mierze nie jest zarzutem. Przeciwnie! Reinterpretacja „I love you baby” Frankie Valli na kołysankę dla synka aktorki („Kocham Cię skarbie”) była równie genialna, co wzruszająca. Tak jak zaskakująca była przeróbka „I wanna dance with somebody” Whitney Houston na brazylijską bossa novę z nutą dziewczęcej tęsknoty.
Było na przemian lirycznie, drapieżnie, rozpaczliwie i buntowniczo, z rezygnacją, ale i z nadzieją. To w treści. Wokalnie chwilami w stylu Gaby Kulki, Katarzyny Groniec, Björk lub Kate Bush. Bywało przebojowo, gdy towarzyszący w końcówce lat 80. ubiegłego wieku wszystkim telewizyjnym pokazom mody hit Blacka „Wonderful life” (pamiętacie jeszcze ówczesny powiew świeżości, jakim był telewizyjny program „Bliżej świata”?) zamienił się w tęskny manifest „Po prostu chcę żyć”, albo gdy na finał usłyszeliśmy niemal oryginalną muzycznie wersję „Felicitá”, piosenkę, którą włoski duet Romina Power i Albano wygrał w 1982 roku Festiwal Eurowizji, przerobioną zabawnie na „Szczęście mi da”. Był też bis i „Idealny dzień” z bardzo optymistycznym miłosnym przesłaniem („sprawiasz, że żyć mi się chce”). To był miły karnawałowy wieczór.
Zuzie Motorniuk na kawiarnianej scenie towarzyszył kwartet muzyczny w składzie: Marta Sochal-Matuszyk (skrzypce), Andrzej Janiga (pianino, instrumenty klawiszowe), Marcin Spera (kontrabas, gitara basowa) oraz Przemek Pacan (perkusja, instrumenty perkusyjne). Oprawę recitalu stanowiły projekcje rysunków Gabrieli Fabian, kolejnej z legnickich aktorek zaangażowanych w tę realizację.
- Aktorzy legnickiego teatru to najzdolniejsi ludzie na świecie, o bardzo różnych talentach, które prezentują na wiele sposobów – z pewną emfazą zapewniał szef legnickiego teatru Jacek Głomb jeszcze przed rozpoczęciem występu. Trudno się spierać.
Można to sprawdzić. Zuza Motorniuk z zespołem w recitalu „Ta piosenka brzmi znajomo” wystąpi w teatralnej Caffe Modjeska także 22 stycznia oraz 5 i 19 lutego. Początek o godz. 19.00. Bilet 30 zł.
Konkurs!
Mamy jedno podwójne zaproszenie na piątkowy spektakl. Jeśli chcecie zobaczyc ten brawurowy recital napiszcie dlaczego właśnie wy powinniście je otrzymać.najciekawsze uzasadnienie nagrodzimy. Maile przysyłajcie na adres konkursy@lca.pl do piątku do godziny 12:00. Opatrzcie je hasłem ZUZA.