W dodatku większość wystaw znajduje się w obrębie Rynku - planując spacer warto wziąć to pod uwagę.

W Muzeum Miedzi (wejście główne) można oglądać retrospektywną wystawę SATYRYKON 1977 – 2012, na której prezentowane są wybrane, nagrodzone prace artystów ze świata, dyplomy, medale i małe formy rzeźbiarskie z wszystkich lat Satyrykonu. Jest tam także pokonkursowa wystawa tegorocznego Satyrykonu.

Natomiast w tej części muzeum, do której wchodzi przez bramę Akademii Rycerskiej, znajduje się zupełnie niecodzienna ekspozycja – „Opression” Michela Grangera. Prezentowane na niej prace zostały namalowane czołgiem, podczas performance`u, który ten świetny, francuski artysta wykonał na legnickim lotnisku 3 lata temu. Podczas oglądania wystawy prezentowany jest ciekawy film o artyście i filozofii malowania czołgiem. Są w nim również sceny z Legnicy.

Nieopodal muzeum, w Galerii Satyrykonu, znajduje się wystawa zabawnych prac Grzegorza Szumowskiego, laureata tegorocznego Satyrykonu. To portrety ludzi z pierwszych stron gazet, ale w nieco krzywym zwierciadle. Buzia sama się uśmiecha podczas oglądania tej ekspozycji.

Natomiast w znajdującej się dosłownie naprzeciwko Galerii Ring, można zobaczyć wystawę, która powstała z miłości sławnego ojca do córki. Gdy Zuzanna, córka znakomitego artysty Eryka Lipińskiego miała 11 lat, jej tato wpadł na ciekawy pomysł. Każdego napotkanego artystę prosił, żeby narysował coś dla jego córeczki. A że Eryk Lipiński obracał się w kręgu wielkich twórców, kolekcja dla Zuzanny urosła w siłę. Światło dzienne ujrzała dopiero w ubiegłym roku, w 20. rocznicę śmierci Eryka Lipińskiego. Możemy ją teraz oglądać w Legnicy, wzbogaconą o prace samego Lipińskiego (fot).

A gdy po wyjściu z Galerii Ring przejdziemy kilkadziesiąt metrów, dojdziemy do Teatru im. Modrzejewskiej. Tam, w hallu Starego Ratusza, znajduje się naprawdę interesująca wystawa prac studentów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.

Wstęp na wszystkie wystawy jest wolny. Zapraszamy bardzo serdecznie!