Twórcy mogli nadsyłać maksymalnie trzy prace w jednej z dwóch kategorii. Tym razem oprócz „Żartu i satyry” tematem była „Rodzina”. Na tegoroczny konkurs wpłynęło 3218 prac 978 autorów z 72 krajów świata. Prace, w formule online, oceniało jury w składzie: Bogna Otto-Węgrzyn, przewodnicząca oraz Przemysław Dunaj, Elżbieta Pietraszko, Norbert Sarnecki, Alexander Faldin (Rosja), Gabor Papai (Węgry), Jiri Sliva (Czechy).

- Obradowaliśmy w lutym, w czasach bardzo zaostrzonego reżimu i to wpłynęło na charakter obrad. Część jurorów nie była zadowolona z tej formuły. Bardzo brakowało nam normalnej dyskusji i fizycznego kontaktu z pracami. Mogliśmy je obejrzeć w bardzo komfortowych warunkach ale na monitorach. Nie mieliśmy więc wyobrażenia o ich formacie, nie mogliśmy dotknąć papieru, a to jednak są taktylne uczucia, których nie da się przekazać, a mają wielkie znaczenie – powiedziała Bogna Otto-Węgrzyn, przewodnicząca jury tegorocznego Satyrykonu.

- Jednym z niewielu pozytywnych efektów pandemii jest fakt, że poziom prac był bardzo wysoki. Być może izolacja sprzyja temu żeby skupić się na pracy. Równocześnie muszę zauważyć, że wiele w pracach było wątków społecznych, ale też na przykład wiele z nich było interpretowanych bardzo refleksyjnie, choć jest to przecież konkurs satyryczny. Ze względu na izolację trochę inaczej patrzono na temat rodziny. Być może w innych okolicznościach artyści skupiliby się na kwestiach obyczajowych, natomiast tu było wiele prac nawiązujących do sytuacji ludzi starych, którzy w pandemii spędzali sami dużo czasu, lub do sytuacji rodzin, które emigrują, których sytuacja ekonomiczna jest niepewna. Mając porównanie do wcześniejszych edycji, wydaje mi się, ta była dość refleksyjna – wyjaśniała przewodnicząca jury.

Rozdanie nagród odbyło się w Sali Królewskiej. Z powodu pandemii niektórzy laureaci mogli być obecni jedynie dzięki łączom internetowym.

Grand Prix SATYRYKONU 2021 oraz nagroda pieniężna w wysokości 10 tys. zł – ALI MIRAEE (Iran) za pracę „Stepchild”.

Dział Rodzina:

1. I nagroda, złoty medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 7 tys. zł – ANDREI POPOV (Rosja) za pracę „When They Grow”.

2. II nagroda, srebrny medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 6 tys. zł – MICHAŁ STACHACZ (Polska) za pracę ”Przy stole”.

3. III nagroda, brązowy medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5 tys. zł – SHAHROKH HEIDARI (Francja) za pracę „Family Presence”.

oraz dwa równorzędne wyróżnienia po 4 tys. zł każde:

1. SEYRAN CAFERLI (Azerbejdżan) za pracę bez tytułu.

2. AGIM SULAJ (Włochy) za pracę „Family”.

Dział: Żart i Satyra:

1. I nagroda, złoty medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 7 tys. zł – MAREK SZYMAŃCZUK (Polska) za pracę „Czarne Chmury nad Rzeczpospolitą”.

2. II nagroda, srebrny medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 6 tys. zł – BAMBANG SULISTYO (Indonezja) za pracę „Temperature check”.

3. III nagroda, brązowy medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5 tys. zł – GRZEGORZ MYĆKA (Polska) za pracę „ Monster”.

oraz dwa równorzędne wyróżnienia po 4 tys. zł każde:

1. PAWEŁ KUCZYŃSKI (Polska) za pracę „ Pure Soul”.

2. JAVAD TAKJOO (Iran) za pracę „The time of religion”.

Nagrody specjalne:

Bahram Arjomandnia - Nagroda Prezydenta Miasta Legnicy za pracę „Rodzina”.

Włodzimierz Staszczyk – Nagroda Dyrektora Legnickiego Centrum Kultury za pracę Apogeum”

Janek Janowski – Nagroda Fundacji Satyrykon im. Andrzeja Tomiałojcia za pracę „Prawdziwa rodzina”

Max Skorwider – Nagroda Dyrektora Muzeum Karykatury w Warszawie za pracę „Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina”.

200 zgłoszeń wpłynęło na pierwszą edycję konkursu „Szkic ma moc” zorganizowaną w ramach tegorocznej edycji Satyrykonu. Jury, które obradowało 27 lutego, wyłoniło zwycięzców konkursu i zakwalifikowało 28 prac do wystawy pokonkursowej.

Jury w składzie Tomasz Broda, Przemysław Dunaj i Anita Wincencjusz - Patynawyłoniło pięciu laureatów nagród regulaminowych.

Zwyciężczynią została Dobrosława Rafalska, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, za szkicownik o tytule „Ryje, mordki, paszcze”. Drugie miejsce zajęła Anna PAŁOSZ autorka pracy „Na początku był chaos”, jako trzecia została nagrodzona praca bez tytułu autorstwa Stanisława Gajewskiego. Jury przyznało także dwa równorzędne wyróżnienia, otrzymały je Zuza Kamińska za pracę „Kilka obrazków” i Klementyna Epa za pracę „EPA’21” Tomasz Broda przyznał naBrodę specjalną Dawidowi Lichockiemu za pracę „Tamte dni”.

Po raz 29 zgodnie z satyrykonową tradycją dziennikarskie jury przyznało nagrodę im. Andrzeja Waligórskiego. Zwycięzcą został Sławomir Łuczyński, którego praca zatytułowana „Kosiarka” najsugestywniej przemówiła do legnickich dziennikarzy.