Obradując i wybierając zwycięzcę, dziennikarze kierują się słowami „Nie kopać leżącego, nie huśtać się wiszącym, ale tępić głupotę we wszystkich jej przejawach”, które były dewizą Andrzeja Waligórskiego, patrona nagrody.
Po burzliwych jak zawsze obradach dziennikarzom udało się wyłonić tegorocznego zwycięzcę. Został nim Sławomir Łuczyński, autor „Kosiarki”, którą każdy może zinterpretować sobie stosownie do sytuacji. Jedni zobaczą w niej ciężarną śmierć, inni kostuchę, symbol śmierci koszącej elektryczną kosiarką światową populację.
Zwycięzcę w demokratycznym głosowaniu, choć niektórzy próbowali złamać zasady demokracji, wybrało jury w składzie: Grzegorz Żurawiński - przewodniczący, obecnie emeryt
Andrzej Andrzejewski - Radio Wrocław, Lilla Sadowska, Anna Gwóźdź i Wojciech Obremski – lca.pl, Honorata Rajca, Mateusz Bensz – TV Regionalna, Mateusz Różański, Piotr Krzyżanowski i
Klaudia Korfanty – Gazeta Wrocławska, Dawid Stefanik – TuLegnica, Zbigniew Jakubowski – e-legnickie, Piotr Kanikowski – Legnica24, Katarzyna Gudzyk, Artur Guzicki – wprost.pl.
Zgodnie z tradycją dyplom dla zwycięzcy przygotuje Krzysztof Grzondziel, ubiegłoroczny laureat nagrody im. Andrzeja Waligórskiego. W 2020 r. to jego praca „Pokój wg Donalda Trumpa” zyskała uznanie dziennikarskiego jury.