W miniony weekend zakończyły się aukcje internetowe przygotowane przez Legnickie Centrum Kultury. Z licytacji dzieł sztuki podarowanych przez legnicką Galerię sztuki i artystów z nią związanych udało się uzyskać 6635,10 zł.

- Licytować można było między innymi dzieła Jarosława Jaśnikowskiego, Renaty Michajłow, Aleksandry Kondrackiej, Jeleny Połujanowej i jej podopiecznych z grupy artystycznej „Ale Plama!”. Swoje prace podarowali także Jerzy Rodziewicz, twórca solarigrafii Marcin Kulikowski, projektantka z Ja Cię Broszę Agnieszka Matwiejszyn, Maria Król, twórczyni niezwykłych pasteli, która tym razem przekazała debiutanckie tomiki poezji, a także głogowianka Roma Pilitsidis, której obrazy utrzymane w stylistyce abstrakcji geometrycznej cieszą kolekcjonerów z całej Polski – wylicza Justyna Teodorczyk, dyrektorka Galerii Sztuki w Legnicy.

Jak zwykle niezwykłym powodzeniem cieszyło się giclée „Na oceanie historii”, Jarosława Jaśnikowskiego, które osiągnęło kwotę 2,9 tys. zł. Popularnością cieszyły się również kolaże z tryptyku Aleksandry Kondrackiej, a także olej „Port jachtowy” Jerzego Rodziewicza, sprzedany za kwotę 315 zł. Wspomniani artyści w tym roku wykonali karty do Legnickiego Kalendarza Miejskiego, który w wersji z autografami autorów osiągnął na aukcji kwotę 500 zł! Obraz Romy Pilitsidis pt. „Równoległe III” wylicytowano za 1 tys. zł, wydrukowana na płótnie fotografia solarigraficzna Marcina Kulikowskiego zasiliła konto Fundacji kwotą 366,11 zł.

Chętnie licytowano także prace przekazane przez „Ale Plamki!” – najwyższe kwoty osiągnęły: linoryt „Ryba” Joanny Jóźwin, akryl na płótnie „Lilie” Janiny Orczyńskiej-Lauks i mini-akwarelki Krystyny Cibiniak. Na aukcjach można było nabyć też kubki podarowane przez Agnieszkę Matwiejszyn, prowadzącą sklep z autorskimi projektami „Ja Cię Broszę”, albumy wydane przez Galerię Sztuki pt. „TUTOR. Bronisław Chyła – malarz, mistrz, mentor” (nominowany do Legnickiej Książki Roku 2019) oraz eko-torby wykonane z galeryjnych banerów.

Łącznie kwota niemal 30 artystycznych przedmiotów przekroczyła sześć tysięcy złotych, a to tylko część z ponad stu dwudziestu legnickich aukcji.

- Wielka Orkiestra to wielkie emocje, podobnie jakie wzbudza i wyraża sztuka. Wspaniale, że pośród ponad 400 tysięcy aukcji allegro z czerwonym serduszkiem, było tak wiele dzieł, także legnickich. Że w czasie lockodownu dla sztuki miała tam ona tak piękną przestrzeń, że włączyły się inne galerie sztuki, że ludzie tak chętnie licytowali dzieła – podsumowuje z radością Justyna Teodorczyk.