REKLAMA
Lca.pl » Kulturalia » Teatr

2019-06-11 13:03:38 - Autor: Grzegorz Żurawiński (@kt)
„Wyzwolenia” po raz ostatni w teatralnym sezonie
Inspirowana dramatem Stanisława Wyspiańskiego, ale całkowicie oryginalna sztuka Magdy Drab wyreżyserowana przez Piotra Cieplaka, to tegoroczny finalista 25. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Ostatnie w sezonie 2018/2019 wieczorne spektakle na legnickiej Scenie Gadzickiego w sobotę i niedzielę (15 i 16 czerwca) o godz. 19.00.
REKLAMA


Wyzwolenia
Foto: WO(lca.pl)
Trzeba było talentu, młodzieńczego tupetu i autoironicznej odwagi Magdy Drab, by przepisać na nowo i nadać współczesny język oraz sens dramatowi Wyspiańskiego sprzed ponad 115 lat. Potrzebny był reżyserski talent i doświadczenie Piotra Cieplaka, by - wespół ze świetnie zestrojoną drużyną aktorską - całość precyzyjnie poskładać w spektakl tyleż groteskowo śmieszny, co przerażający.

Szczęka wam opadnie, gdy usłyszycie zaskakujące bezczelnością i tupetem teksty do „Bogurodzicy”, "Windą do nieba", „To nie ja byłam Ewą”, czy „Być kobietą” w feministycznym proteście z balonami i cipką lub w kulinarno-patriotycznym kontekście z pierogami, kluseczkami, bigosikiem i schabowym.

Brzuch was rozboli, gdy do słynnego „Je T'aime Moi Non Plus” duetu Jane Birkin - Serge Gainsbourg, usłyszycie pomstowanie, że nie ma już polskiego kakała (pewnie sprzedane), tylko jakieś cudzoziemskie cacao, a przy tym manifest, „nie będzie nam pedał machał biało-czerwoną flagą” (Rafał Cieluch, Mateusz Krzyk, Bartosz Bulanda). Zamilkniecie, gdy na melodię kolędy „Lulajże, Jezuniu” usłyszycie ironiczny, choć wzruszający apel ekologiczny w konwencji bajeczki dla dzieci (Anita Poddębniak).

Mało? To dorzućmy także wykonany chóralnie fragment słynnego „Mesjasza” Haendla z podziękowaniem Bogu, „że nie jesteśmy semitami”. Wszystko w pierwszej części spektaklu jest wywrócone podszewką na wierzch. Nawet całkiem liczne cytaty z „Wyzwolenia” Wyspiańskiego brzmią prześmiewczo. Nudzić się nie będziecie. Śmiać często. W części drugiej będzie jednak już śmiertelnie poważnie.

Jan Karow, Teatr: Zważywszy, że dzieje się tak dużo, co nie zależy od nikogo, Piotr Cieplak i Magda Drab zrobili coś, co by od nich zależało. Oparli przedstawienie na autorskim scenariuszu, a równocześnie podjęli błyskotliwą grę z dramatem Stanisława Wyspiańskiego. Zachowali trzyaktową konstrukcję, przywołali nadspodziewanie liczne cytaty i, przede wszystkim, nie sprzeniewierzyli się myśli.

Henryk Mazurkiewicz, e-teatr.pl: Magda Drab śmiało bierze tajemniczy dramat w trzech aktach innego bardzo nieprzeciętnego polskiego artysty, i przepisuje go, zamieniając w tytule liczbę pojedynczą na liczbę mnogą. Ponad sto lat temu było "Wyzwolenie". Teraz czas na "Wyzwolenia". Narodowy w Krakowie zamieńmy na deski Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy, gdzie Piotr Cieplak reżyseruje, jak się wydaje, jeden z najciekawszych spektakli sezonu.

Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Wyzwolony od powinności wobec ojczyzny, zbuntowany przeciw wzorcom narzucanym przez Kościół i szkołę, niepodległy duch Gombrowicza unosił się nad legnicką sceną podczas premiery „Wyzwoleń” Magdy Drab. Bazując na tekście młodej dramatopisarki starszy o pokolenie Piotr Cieplak stworzył frapujący, smutno-śmieszny spektakl o koszmarze nasiąkania polskością.

Grzegorz Chojnowski, blog: Modrzejewskie „Wyzwolenia” są dziełem godnym podziwu. Za warsztat, zespołową energię (co w opisywaniu legnickich przedstawień jest oczywiście pięknym truizmem), przede wszystkim jednak za inteligencję, z jaką rozprawiają się z polskością ze sztandaru i historii. Z hipokryzją - niezwykle celnie śpiewa o niej męskie trio z lampą (Bulanda, Cieluch, Krzyk). Z marzeniami o lepszej, innej przyszłości.

Dominik Gac, Teatralny.pl: Legnickie przedstawienie wydaje się wręcz aktualizacją doskonałą – sztuką napisaną od nowa, ale na ten sam temat. Ktoś zapyta – po co, skoro mamy pierwowzór? Choćby dlatego, że efekt współpracy Drab i Cieplaka jest bliższy współczesnemu widzowi. Do zrozumienia legnickiego spektaklu nie potrzeba znajomości arcydramatu Wyspiańskiego, tłumaczy się bowiem sam, a na dodatek efektownie i mądrze bawi.

Sfinansowane przez legnicki samorząd „Wyzwolenia” jesienią br. wyruszą w siódmy w historii Teatru Modrzejewskiej objazd po Dolnym Śląsku i Wielkopolsce w ramach ogólnopolskiego programu Teatr Polska. Ostatnie w sezonie spektakle na Scenie Gadzickiego w sobotę i niedzielę, 15 i 16 czerwca, o godz. 19.00. Przedstawienie przedpołudniowe w poniedziałek 17 czerwca o godz. 11.00. Bilet 35 zł (ulgowy 30 zł). Rezerwacja: tel. 76 72 33 505 lub e-mail bilety@teatr.legnica.pl. Bilet można także kupić w Internecie.

 

 

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Dodaj swój komentarz
[Anonimowy Gość]
Nie chcę iść drugi raz na Wyzwolenia! Ale chcę raz jeszcze zobaczyć Jedwabne!
komentarze: 1

REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
REKLAMA
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl