W koncercie zatytułowanym "Romantyzm w nauce i poezji" wystąpili znakomici wykonawcy. Za zabytkowymi, katedralnymi organami zasiadł sam prof. Andrzej Chorosiński, uznany na świecie organista, Dyrektor Artystyczny Legnickich Wieczorów Organowych. Zaśpiewał dr Zdzisław Madej - tenor wykonujący muzykę operową i oratoryjno kantatową, dysponujący głosem lyrico - spinto, prowadzący klasę śpiewu solowego w Akademii Muzycznej w Krakowie, występujący gościnnie, jako solista, na scenie Opery Wrocławskiej.

Muzyce towarzyszyły recytacje ballad Adama Mickiewicza, w wykonaniu popularnego aktora Michała Chorosińskiego. - Sam dobrałem utwory, które recytowałem. Występuję w Legnicy nie po raz pierwszy, chciałem przygotować dla publiczności coś interesującego, ponieważ to wspaniała publiczność. Lubię tu występować - mówi Michał Chorosiński.

Koncert prowadziła Anna Wagner.

Publiczność nagrodziła wykonawców owacjami na stojąco. A potem nadszedł czas na podsumowania tegorocznego festiwalu.
- Wielka kultura nie jest dla wielu, bo gdy jest dla wielu, staje się kulturą masową. Legnica od lat udowadnia, że ma wielką kulturę. Na pytanie "Quo Vadis kulturo?" odparłbym bez wahania "Na Legnicę!" - mówił prof. Andrzej Chrosiński, dziękując legnickiej publiczności. - To niesamowita wartość, że tu jesteście, że przychodzicie na koncerty organowe - dodał. Podziękował także m.in. Legnickiemu Centrum Kultury i parafii katedralnej za organizację festiwalu, który ma już 26 lat!

- Jest to festiwal tak dobrze zorganizowany, z tak niezwykłą publicznością, że zaczyna stanowić to dla mnie pewien "kłopot". Kolejka wykonawców, tych z Polski i zagranicy, którzy wystąpili w Legnicy i wciąż dopytują, kiedy będą mogli znów tu zagrać, bo bardzo im się podobało, robi się już bowiem niebezpiecznie długa - mówił z humorem profesor, już w kuluarach.

Trzeba podkreślić, że to właśnie dzięki prof. Chorosińskiemu festiwal jest tak wyjątkowy i ciekawy. Dyrektor Artystyczny tak bowiem dobiera wykonawców i repertuar, że słuchacze wciąż są zaskakiwani, wciąż poznają coś nowego, słyszą tak niespotykane połączenia muzyki organowej z innymi instrumentami czy solistami, że... takie rzeczy to tylko na Legnickich Wieczorach Organowych! A prof. Chorosiński już ma plany i, oczywiście, niespodzianki na przyszły rok. Na razie nie zdradził szczegółów, ale zapewne będzie ciekawie i zaskakująco, jak zwykle!

- Wielki żal, że przed nami tyle miesięcy bez tych wspaniałych koncertów organowych - przyznał Grzegorz Szczepaniak, dyrektor Legnickiego Centrum Kultury. - To jest dla nas niezwykle ważny festiwal, ponieważ kształtuje muzyczne gusta legniczan. Jest też zawsze wyjątkową przygodą, dzięki panu prof. Chorosińskiemu i jego pomysłom na koncerty - mówi dyr. Szczepaniak.

Na szczęście to jeszcze nie jest ostateczny koniec tegorocznej edycji Legnickich Wieczorów Organowych. 29 października (niedziela), o godz. 19.15, zapraszamy na Koncert Nadzwyczajny z ramach LWO, podczas którego na organach zagra świetna artystka Irena Wisełka - Cieślar, jedyna kobieta organistka podczas tegorocznego festiwalu.

Koncert odbędzie się w Kościele Ewangelickim Marii Panny w Legnicy, początek o godz. 19.15, wstęp wolny.

Koncert związany będzie z przypadającą w tym roku pięćsetną rocznicą Reformacji. W programie utwory J. Bauera, J.G. Walthera, J.S. Bacha, B. Dowlasza, P. Vasksa, J. Brahmsa oraz Denisa Bédara.