Sztuka jest przejmującą opowieścią o poszukiwaniu własnej drogi w świecie współczesnych polskich blokowisk pełnym przemocy i zakłamania. Jej bohaterem jest zbuntowany młodzieniec, który rzuca ministranturę, bierze metalowy kij do ręki i wzywając do rewolucji pakuje się w kolejne tarapaty. To historia pełna smutku i goryczy, miłości i nienawiści, głupoty zmieszanej z mądrością, w której każdy z bohaterów ma przynajmniej dwie twarze.
Wszystko toczy się w cieniu idola pop-kultury Krzysztofa Krawczyka, od którego się historia się zaczyna i na którym się kończy. W głównych rolach m.in.: Eryk Lubos, Janusz Chabior, Przemysław Bluszcz, Anita Poddębniak, Paweł Wolak, Joanna Gonschorek.
„To jedna z najciekawszych polskich sztuk o pokoleniu „no future”, prawdziwy do bólu teatr na blokach” – pisał o sztuce Wojcieszka w Gazecie Wyborczej Roman Pawłowski. „Od dawna nikt równie celnie nie przespacerował się po polskich duszyczkach – bez mitologizowania i bez taniej satyry” – dodawał w Przekroju Jacek Sieradzki.
„Połączenie okrucieństwa z naiwnością w każdym regularnym teatrze brzmiałoby jak fałsz. Trafia jednak w sedno, gdy grane jest w blaszanej hurtowni lekarstw, w centrum Piekar, legnickiego blokowiska zamieszkanego przez tysiące takich ludzi, jak bohaterowie sztuki – drżących przed przemocą i hodujących w sercach małe miłości” – oceniała w Polityce Agnieszka Celeda.
„To dobry teatralny thriller. Spektakl w zawrotnym, filmowym tempie opowiadający o Polakach, którzy nie mogą pozbierać się w dziwnym kapitalizmie – na skrzyżowaniu telewizyjnego kiczu i marzeń o sprawiedliwości społecznej” – zauważał w Gazecie Wyborczej Leszek Pułka.
Realizacja telewizyjna dla TVP Kultura z września 2005 roku (rok po teatralnej premierze) była pionierska. Ekipa licząca kilkadziesiąt osób, 12 kamer, dwa wozy transmisyjne, satelitarna stacja nadawcza, były tylko częścią bezprecedensowego przedsięwzięcia, jakim była transmisja tego spektaklu na żywo ze Sceny na Piekarach, bowiem w tym samym czasie na telebimach oglądali tę transmisję także mieszkańcy Piekar i widzowie w legnickim Rynku zgromadzeni w teatralnej Caffe Modjeska.
„Transmisja przedstawienia ”Made in Poland” była wydarzeniem, którym nasza telewizja może się szczycić” – napisał bezpośrednio po niej ówczesny dyrektor TVP Kultura Jacek Weksler.
Po kosmetycznym montażu spektakl pokazywany był w TVP wielokrotnie. Wiosną 2007 roku właśnie ta realizacja sensacyjnie zdobyła Grand Prix 1. Międzynarodowego Festiwalu Twórczości Telewizyjnej "Prix Visionica" we Wrocławiu pokonując kilkaset telewizyjnych produkcji z kilkudziesięciu krajów świata! Na podstawie tej sztuki kilka lat później (2010) Przemysław Wojcieszek zrealizował film fabularny pod tym samym tytułem. Na legnickiej Scenie na Piekarach pożegnalne spektakle (jak się okazało dwa lata później, także dla tej sceny) zagrano w czerwcu 2009 roku.