Monodram Szymona Turkiewicza i Pawła Palcata, w brawurowym wykonaniu legnickiego aktora, to udany przykład balansu między sztuką, a rozrywką i propozycja wyłącznie dla dorosłych widzów. To śmieszna w formie i przygnębiająca w treści spowiedź gwiazdeczki porno, która pragnie zostać wielką gwiazdą kina, a doświadcza wyłącznie upokorzeń. „Od rana robię wszystko, by to osiągnąć. Podkładam się producentom, potem producentkom… i po takim dniu jestem tak zmęczona, że nie mogę nóg do kupy złożyć!” – zwierza się Roxxy.
W zabawnej i rozrywkowej formie, w atrakcyjnej oprawie scenograficznej i muzycznej (liczne cytaty ze światowych hitów) autorzy monodramu demaskują świat showbiznesu, którego celebrytami są postaci znane z tego, że… są znane, a kariery robi się przez łóżko lub szybkie numerki w toalecie. „Wiedza, kto kogo będzie bzykał, to w tym biznesie jest podstawa” – usłyszymy.
„Legnicki aktor zademonstrował energię i dynamikę, którą porównać można tylko z natarciem batalionu pancernych leopardów na świętoszowskim poligonie. Podczas występu tak rozgrzał widownię, że za oknami śnieg topniał, a atmosferę porównać można było tylko do tej, jaka towarzyszy występom chippendejlsów” – pisałem w lutym 2010 roku po premierze monodramu.
Magda Piekarska, Gazeta Wyborcza Wrocław: Rozkołysany krok, uwodzicielski głos, seksowny taniec - nawet bez praktyki w klubie go-go można uznać, że gdyby Paweł Palcat chciał zrobić karierę jako drag queen, wykosiłby konkurencję. W jego bohaterce publiczność zakochuje się od pierwszego wejrzenia i właśnie to oczarowanie utrzymuje Roxxy na linie wyznaczającej granicę dobrego smaku, po której balansuje, opowiadając o swoich erotycznych przygodach.
Jedyna okazja, by to obejrzeć w niedzielę 11 maja o godz. 19.00 na scenie w Caffe Modjeska. Bilet 25 zł.