Inscenizacja zdobycia niemieckiej Legnicy przez oddziały radzieckie w lutym 1945 roku będzie jednym z wielu, choć wcale nie najważniejszym (co odpowiada prawdzie historycznej, bo poważniejszych walk o miasto nie było) fragmentem wielkiego widowiska, które w sobotę 14 września zaprezentowane zostanie w legnickim parku.
Pokazy grup rekonstrukcji historycznej w drugim dniu trzydniowego wydarzenia „Dwadzieścia lat po/Twenty years after/ Двадцать лет спустя”, dla którego inspiracją jest 20.lecie ostatecznego wycofania wojsk rosyjskich (wcześniej i przez ponad 40 lat radzieckich) z Legnicy, przygotowuje i koordynować będzie Michał Szprynger, szef grupy Festung Breslau zajmującej się odtwarzaniem formacji wojskowych walczących o Wrocław w 1945 roku.
Miłośnicy militariów będą mieli na co popatrzeć. Do parku wjedzie m.in. słynna niemiecka Pantera, legendarny czołg ostatniej fazy wojny, będący odpowiedzią na radzieckie T-34. Będzie też produkowany przez Volkswagena osobowo-terenowy Kübelwagen, sowiecki pojazd gąsiennicowy i armata, motocykl bmw z koszem i mnóstwo innego wyposażenia wojskowego.
W legnickim pokazie uczestniczyć będą grupy Festung Breslau, „Warta”, Chrobry I, Strzelcy 31. Pułku Piechoty, Drużyna Wojów Najemnych „Blotunga”, które zaprezentują tematyczne dioramy w swoich stanowiskach. Wszystko rozpocznie się już w samo południe. Jednak finał - bardzo głośny od huku wystrzałów, dymów i innych efektów pirotechnicznych - czyli 45 minutowy pokaz scen walk, rozpocznie się o 15.00.
- Na ten fragment widowiska małe dzieci, zwłaszcza te w wózkach, powinny zostać w domu – radzi Głomb. – Zapewniam jednak, że choć będzie blisko historii, to będzie też bezpiecznie. Zadbamy o to.