REKLAMA
Lca.pl » Kulturalia » Teatr

2013-06-11 17:56:22 - Autor: Grzegorz Żurawiński (lca.pl)
Na scenie erotyczna ekstaza i prysznic
„Marat-Sade” w legnickiej inscenizacji to przepych inscenizacyjny, ogromna dynamika i seria obrazów równie przerażających, co pociągających. Pierwszy i ostatni raz w kończącym się sezonie, w sobotę o godz. 19.
REKLAMA


Marat Sade
Foto: red(lca.pl)
Ten dramat był wielkim teatralnym hitem lat 60-tych XX wieku. Grano go na całym świecie, od Berlina (światowa prapremiera w reż. Konrada Swinarskiego), po Nowy Jork (reż. Petera Brooka). W 1966 roku tę ostatnią wersję przedstawienia przerobiono na film (także w reżyserii Brooka), w którym zadebiutowała na ekranie późniejsza gwiazda brytyjskiego kina Glenda Jackson.

Rzecz rozgrywa się w roku 1808 w 14 lat po zamordowaniu Jeana Paula Marata, lekarza, filozofa, dziennikarza, ale przede wszystkim jednego z przywódców Rewolucji Francuskiej, zwolennika terroru i bezwzględnych metod sprawowania władzy. Akcja dzieje się w przytułku dla wariatów, bądź osób uznanych za takie, jako - politycznie bądź obyczajowo - niebezpieczne dla napoleońskiej Francji.

Najsłynniejszym pacjentem tego przerażającego więzienia jest sławny pisarz, wolnomyśliciel i skandalista markiz de Sade, który – w ramach grupowej terapii – wystawi siłami pensjonariuszy sztukę o okolicznościach śmierci Marata. Boski markiz będzie w niej reżyserem, dyrektor przytułku - cenzorem, szaleńcy i inni osadzeni - aktorami, a pielęgniarze - strażnikami, by całość nie wymknęła się spod kontroli.

Między tytułowymi postaciami toczyć się będzie namiętny spór o wizerunek świata i metodę jego naprawy, spór pomiędzy rewolucją (Marat) zamieniającą się w krwawą łaźnię, po której liczba niezadowolonych i biednych nie maleje ani na jotę, a pesymizmem i eskapizmem (de Sade), który potępiając zastane urządzenie świata, nie widzi zarazem realnych możliwości jego zmiany. Perwersyjny markiz dowiedzie przy okazji, że nawet w więzieniu jest bardziej wolny, niż jego strażnicy.

Reżyser Lech Raczak, scenograf  Piotr Tetlak i cały zespół aktorski biorący udział w przedstawieniu, wysmażyli przedstawienie, które zatyka dech w piersiach. Bez chwili na nudę, oglądamy sztukę mądrą (choć niełatwą w interpretacji), a do tego kapitalnie zainscenizowane, doskonale zagrane, fascynujące i trzymające w napięciu widowisko sceniczne, które śmiało czerpie inspiracje zarówno z malarstwa (od słynnej "Śmierci Marata" Davida, po "Wolność wiodącą lud na barykady" Delacroix'a), jak i z filmowego dorobku Louisa Bunuela ("Widmo Wolności", "Anioł zagłady").

Leszek Pułka, Dziennik: Nie rozmowa o przebrzmiałych ideach zachwyca w spektaklu Raczaka, lecz jego zmysłowość. Świetne kostiumy i wyrazistość postaci. Wrzące pod makijażem aktorów mięśnie i emocje. Dudnienie krwi, które słychać, podobnie jak oddechy widzów. Teatrzyk w przytułku szaleńców miał tylko odtworzyć scenę zamordowania Marata przez Karolinę Corday. W istocie każdy z bohaterów odbudowuje w nowej dla siebie sytuacji uczucia, namiętności, instynkty. Wybuchom furii towarzyszy tresura. Erotycznym ekstazom - zimny prysznic.

Jolanta Kowalska, Teatr: Tym, co w spektaklu przemawia najsilniej, jest żywioł teatralności - uwalniany od razu z burzliwą energią, rozpanoszony od parteru widowni (z której wymontowano fotele) aż po kryształowy żyrandol na suficie.

Powrót scenicznej mody na sztuki z Rewolucją Francuską w tle nie jest zapewne przypadkiem. Zawsze miał także swoje pozaartystyczne powody. – Może ponownie coś wisi w powietrzu? – pytał sam siebie przed premierą w maju 2008 roku Lech Raczak. Bez względu na odpowiedź, emocje są gwarantowane.

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Brak komentarzy. Dodaj swój komentarz
REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
Legnica -
Eliminacje rejonowe 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego
Legnica -
„Ballada o Zakaczawiu” dziś wieczorem w Teatrze Telewizji
Legnica -
69. Ogólnopolski Konkurs Recytatorski
Legnica -
„Przywróćmy zamek Legnicy!” W czwartek debata
REKLAMA
Legnica -
Teatr charytatywnie dla dzieci z hospicjum „Formuła Dobra”
Legnica -
Teatr zaprasza na finisaż wystawy „Nieznany Grotowski”
Legnica -
Rozpoczęły się zapisy do 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego
Legnica -
Joanna Gonschorek odchodzi z Teatru Modrzejewskiej. Nie mówi „żegnaj”
Legnica -
Lutowy repertuar Teatru im. Heleny Modrzejewskiej na luty 2024 roku
Legnica -
Spotkanie z laureatem Nagrody Nike 2021
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl