W oczekiwaniu na jegomościa z siwą brodą maluchy pląsały w takt najpopularniejszych piosenek dla dzieci. „Stary niedźwiedź”, czy „Kółko graniaste” podrywały maleńkie nóżki do tańca. Gospodyni imprezy, Małgorzata Mroczka zadbała o to by rodzice mogli spokojnie wypić kawę i porozmawiać. W tym czasie wszyscy mali goście dobrze się bawili na parkiecie.
W wesołej zabawie wzięły udział Elfy i Śnieżynki z grupy wolontariatu działającej pod opieką Barbary Kruzel przy Zespole Szkół Medycznych w Legnicy. Kiedy nareszcie się zjawił długo oczekiwany Mikołaj maleńkie twarzyczki rozjaśnił promienny uśmiech. Za prezenty odwdzięczyły się śpiewem, tańcem i recytacją wierszyków. Wspólna fotografia z Mikołajem zakończyła wizytę gościa z dalekiej Laponii, ale zabawa trwała nadal. Mikołajkowe spotkanie to kolejna impreza zorganizowana przez Małgorzatę Mroczkę i jej męża.
Impreza w Con Cuore to nie tylko wspaniała zabawa dla maluchów, rodzice ze stowarzyszenia mieli niepowtarzalną okazję spotkać się, porozmawiać, wymienić doświadczenia podczas gdy ich pociechy bawiły się pod doskonałą opieką wolontariuszek. Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa "Otwórz Serce" działa od kilkunastu miesięcy. Działa dzięki takim ludziom jak Małgorzata i Jan Mroczkowie, którzy widzą potrzebę pomocy finansowej ale nie tylko, na co przykładem jest zorganizowana po raz drugi impreza mikołajkowa. Środki finansowe potrzebne na zaspokojenie wielkich potrzeb maluchów, których dotknęła choroba pozyskiwane są z aukcji charytatywnych i zbiórek wśród członków. Nie brakuje także ludzi dobrej woli, którzy wspomagają stowarzyszenie. Dzięki nim możliwe było zorganizowanie paczek dla dzieci.
- Słodycze otrzymaliśmy od właścicieli jednego ze sklepów, resztę zakupiliśmy pieniędzy przekazanych od przyjaciół, którzy niedawno brali ślub. Poprosili swoich gości żeby zamiast kwiatów przynieśli pieniądze a zebraną kwotę przekazali nam. – mówi Agnieszka Sokołowska, szefowa stowarzyszenia. – Musimy sobie radzić sami, ponieważ nasze stowarzyszenie działa krócej niż dwa lata. Dwuletnia działalność to podstawowy warunek który trzeba spełnić żeby móc starać się o wsparcie z budżetu miasta. – dodaje Pani Agnieszka.
Na szczęście są jeszcze tacy ludzie jak Państwo Mroczkowie, dla których liczy się człowiek a nie statystyka.