Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Śpiew to jedno z marzeń, które „dotknął” kiedy wytrzeźwiał
Autor: LS(lca.pl) - 2019-11-28 08:35:10
Niezwykły artysta, śpiewający aktor Lech Dyblik był gościem listopadowego Witelon Music Night. Zachwycił nie tylko interpretacją rosyjskich pieśni, ale także opowieściami o swoim pełnym „kolców” życiu.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Lech Dyblik - Foto: WO(lca.pl)
W szkole teatralnej ze śpiewu miał tróję na szynach i jak mówi, tylko dzięki że „dostał z łaski naciąganą tróję”, temu mógł szkołę ukończyć. Jego nauczycielka kiedy usłyszała go na jednym z koncertów, powiedziała, że „nie ona go tego nauczyła”. Lubi wieczorem lub nocą usiąść na chodniku z gitarą i koncertować dla tych, którzy w tym czasie nocne życie prowadzą. W akademiku PWSZ im. Witelona zabawiał nie tylko śpiewem ale także opowieściami ze swego pełnego „kolców”, nie płatków różanych życia.

- Będę śpiewał rosyjskie piosenki z 50 i 60 lat ubiegłego stulecia. Dla nie są jak najbardziej współczesne. To repertuar, który pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Wywołuje wspomnienia – zapowiadał przed koncertem Lech Dyblik, pieśniarz, gawędziarz, aktor kojarzony z serialem „Świat według Kiepskich”.

- Jest w nich wszystko. Przede wszystkim to, że opowiadają o trudnym życiu, a takie życie mam za sobą. Przy pomocy tych piosenek prowadzę rekolekcje w kościele, bywam z nimi w kryminałach, śpiewam na ulicach. Ludzie słuchają i wrzucają pieniądze, które są dla mnie najdroższe, bo nie pochodzą ze sprzedaży biletów. Ludzie są wolni w tym czy płacą i ile płacą – dodał Dyblik.

Lech Dyblik,mimo że głównie kojarzony z „Kiepskimi”, zagrał w ponad stu produkcjach filmowych. Mówi, że na temat swojej pracy nie histeryzuje.

- Są rzeczy, które bardziej lubię czy zapamiętałem. Pamiętam „Wesele” Wojtka Smarzowskiego. Tam sporo jest ze mnie. Wojtek pozwalał grzebać w dialogach na etapie pisania scenariusza. Właściwie siebie gram we wszystkim. Więc specjalnie nie muszę się wysilać – wyjaśniał.

Na scenie jako muzyk pojawił się stosunkowo późno. To było spełnienie jednego z marzeń.

- Kiedy wytrzeźwiałem i zacząłem porządkować swoje życie, zauważyłem że jako młody człowiek miałem różne marzenia, których nie „dotknąłem” z powodu swojego lenistwa, dużo czasu zajmowało mi picie wódki. Jak się ją pije, to później się ma kaca i to zabiera bardzo wiele czasu. Zabrało mi to wiele lat. Na koniec odkryłem, że mógłbym spróbować tych rzeczy, o których marzyłem. Jedną z nich było żeby grać na gitarze i śpiewać na ulicy. Zarabiać na życie już w ten sposób już nie mogłem, bo byłem człowiekiem znanym z telewizji, ale postanowiłem nie poddać się i nauczyłem się grać – opowiadał artysta.

Zagrał i zaśpiewał głównie po rosyjsku, bo jak mówił żartobliwie, jest to „ekstrawaganckie”, a on sam jest w Polsce gwiazdą piosenki rosyjskiej. Ta ekstrawagancja przypadła do gustu legnickiej publiczności. Rosyjskie ballady i romanse doskonale wpisały się w listopadowy, nostalgiczny klimat tej pory roku.

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


To tłumaczenie z celtyckiego, czy redaktora boli ząb ?
[]
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 1,022s - V: A0.99 - C: 0 - D: 02.26.2024 10:27:40