Niezliczona ilość imprez zwieńczona trzydniową fiestą koncertową na lotnisku. Kilkadziesiąt tysięcy bawiących się legniczan. Zakończyło się tegoroczne, bardzo udane Święto Legnicy. Rozpoczęliśmy 18 czerwca w parku, skończyliśmy 28 na lotnisku.

Przedpremierowy spektakl „Via Regia” Teatru Avatar, rozpoczął dwutygodniowe obchody tegorocznego Święta Legnicy.

Od piątku, 19 czerwca, za sprawą Satyrykonu Legnica stała się międzynarodową stolicą satyry. Wręczono nagrody satyrykonowe, otwartych zostało kilka wystaw. Kulminacją był wieczór z Magdą Umer i jej gośćmi.

W niedzielę, 21 czerwca, na dziedzińcu Akademii Rycerskiej odbyła się impreza kresowa. „Dawnych kresów czar..” zgromadził zespoły folklorystyczne. W holu akademii można było zobaczyć wystawę fotograficzną Henryka Poddębskiego "Kresy".

W poniedziałek najmłodsi legniczanie „dawali mata”. W imprezie wzięło udział ponad 120 ucznniów legnickich podstawówek.

We wtorek 23 czerwca świętowaliśmy Noc Kupały, odbył się także I Legnicki Festiwal Baniek Mydlanych.

24 czerwca na dziedzińcu Akademii Rycerskiej odbył się benefis Jurka Delwo i Sławka Szudrowicza.

Kolejnym dniem świętowania był czwartek z muzyką klasyczną. Na spacer z nią zaprosiło Legnickie Centrum Kultury.

W piątek ruszyła lotniskowa fiesta. Muzyczny maraton disco polo rozpoczęły lokalne zespoły. Kolejnym wykonawcą był zespół Basta, który jednocześnie był pierwszą gwiazdą. Po Baście sceną zawładnęli Piękni i Młodzi. Gwiazdą wieczoru disco polo był zespół Boys.

W sobotę pogoda spłatała nam figla i rzęsista ulewa sprawiła, że odwołane zostały koncerty lokalnych wykonawców. Udało się jednak posłuchać kilku utworów zespołu Nadija.

Nie ściągnęli słońca nad Legnicę, ale swoją słoneczną muzyką rozgrzali do czerwoności serca bawiącyh się pod sceną. Vavamuffin to pierwsza gwiazda sobotniego świętowania. Gwiazdy, gwiazdy, gwiazdy - tak tylko można powiedzieć o Indios Bravos, kolejnym zespole, który jako kolejny bawił wszystkich obecnych na lotnisku. Stanęli na scenie i zawładnęli legnicką publicznością. Robert Gawliński i Wilki wisienką na sobotnim torcie świątecznym.

Koncert zespołu Jay Tunes rozpoczął trzeci i ostatni dzień koncertowego maratonu na lotnisku. Kolejną formacją na scenie była grupa Jarka „Jafo” Michalskiego, o tajemniczo i dwuznacznie brzmiącej nazwie WHY.  Na scenie zadebiutował nowy projekt Sławka Szudrowicza. SzuSzuSzu to żywiołowa muzyka i życiowe teksty.

Gorąco i erotycznie zrobiło się kiedy na scenie pojawił się K.A.S.A. w otoczeniu Czad Makers. Piękne tancerki, profesjonalny zespół i znane przeboje porwały do tańca legnicką publiczność.

Na zakończenie weekendowych koncertów wystąpił Maciej Maleńczuk, jeden z najbardziej kontrowersyjnych, a zarazem najbardziej lubianych artystów polskiej sceny muzycznej.

Święto Legnicy nadal trwa. Oto, co jeszcze nas czeka:

Poniedziałek 29.06

16.00 - Rekreacja dla wnuka i seniora - Legnicki piknik w parku / Park Miejski, Polana Angielska
17.00-19.00 - pokaz Legnickiej Szkoły Shaolin KUNG FU WUSHU (shifu) / Park Miejski Polana Angielska / wstęp wolny
18.00 - Klub Miłośników Filmów "Ostatnia Stacja", Reż. Michael Hoffman, kino Piast (ul. Biskupia 3), wstęp: miesięczna składka członkowska KMF (15 zł)

Wtorek 30.06 18.00 - Koncert "freestage"... na dziedzińcu #13 / dziedziniec Akademii Rycerskiej, bilety: 5 zł

Środa 1.07 15:30 - XVIII Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny "Świat pod Kyczerą" korowód ul. NMP do Rynku Koncert na dziedzińcu Akademii Rycerskiej.