25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
W moim odczuciu mijający rok był ciekawy szczególnie z powodu jubileuszu 35- lecia Legnickiego Centrum Kultury. Był świetny koncert, był film o nas - ludziach, którzy tworzą tę instytucję. Było pięknie, było śmiesznie, momentami wzruszająco. Jeśli chodzi o imprezy przez nas organizowane - daliśmy radę, była kilka fajnych koncertów, projektów muzycznych i wizualnych. Mam wrażenie, że w tym roku było świeżo i odważnie.
W mijającym roku podobało mi się to, że były kontynuowane projekcje filmowe w ramach Klubu Miłośników Filmu. Klub istnieje od ponad 20 lat, a filmy wyświetlane w ramach KMF wciąż mają liczną rzeszę fanów. I nic dziwnego - podczas projekcji KMF w kinie "Piast" można obejrzeć filmy niszowe, mocne, intrygujące, także te sprzed lat. To filmy, których nie można już dziś zobaczyć nigdzie indziej - chyba, że w zaciszu własnego domu.
Cieszy mnie też, że Legnicka Akademia Filmowa coraz bardziej wykracza poza mury Akademii Rycerskiej. Dzięki temu możemy przybliżać dobre animacje - nie tylko polskie, ale i zagraniczne - coraz szerszej publiczności. Za ciekawe i potrzebne przedsięwzięcie uważam także koncerty w ramach "Strefy de ..." i projekt Freestage, dzięki któremu młode zespoły, którym nie jest dziś łatwo "przebić się", wyjść poza sale prób, mogły w mijającym roku zaprezentować się na prawdziwej scenie, przed rzeczywistą publicznością.
Uważam, że w mijającym roku bardzo fajnie udał się koncert z okazji 35-lecia Legnickiego Centrum Kultury, z bardzo pomysłowymi i zabawnymi filmami o pracownikach LCK: tym wyemitowanym podczas jubileuszowego koncertu, który zrealizowała Małgorzata Dancewicz oraz tym mniej oficjalnym, przygotowanym w tajemnicy przez dyrektora Grzegorza Szczepaniaka. Oba przezabawne, świetne, pokazujące LCK z zupełnie innej perspektywy.
Za rewelacyjny uważam koncert "Jerzy Liban robi hałas", z udziałem L.U.C - a, Miki Urbaniak i krakowskiego zespołu wokalnego Octava. Ten koncert to był po prostu czad! I mam nadzieję, że będziemy rozwijać ten projekt w kolejnych latach. Bardzo się też cieszę, że po dwóch latach dyskusji, wzlotów i upadków, nareszcie wiadomo, że w przyszłym roku ukaże się płyta z naszego projektu "Warto był czekać", pokazanego na Satyrykonie 2012, podczas którego znani artyści wykonali piosenki Jana Kaczmarka, w zupełnie nowych aranżacjach. Koncert podobał się tak bardzo, że postanowiliśmy wydać płytę z tymi utworami. Prace przygotowawcze nie były łatwe, ale wszystko wskazuje na to, że teraz zakończą się sukcesem. Te znakomite piosenki, w świetnych aranżacjach Romana Ślazyka, wykonają na płycie nie tylko Artur Andrus, Marek Piekarczyk, Andrzej Grabowski, Paulina Bisztyga czy Joanna Gonschorek, ale udało nam się pozyskać dodatkowo innych, znanych artystów. Nie zdradzę jednak jakich - to będzie niespodzianka.
Bardzo też cieszy mnie to, że w Legnicy kontynuowane są zajęcia studia baletowego. Prowadzi je przecież jeden z najwybitniejszych na świecie baletmistrzów - sam Waldemar Wołk - Karaczewski. Naprawdę możemy być dumni z tych zajęć! To taki poziom, jakby lekcje śpiewu prowadził w LCK Bobby McFerrin.
Wydarzeniem, które mnie też ogromnie w mijającym roku ujęło, był rewelacyjny recital Stanisławy Celińskiej. Artystka, występując jedynie z towarzyszeniem pianisty udowodniła, że ma "moc" niczym największe kapele rockowe tego świata! Koncert pani Stanisławy trzymał w tak znakomitym napięciu i adrenalinie, że nawet trudno to opisać.
Zbyt krótko pracuję w LCK, by móc podsumowywać. Nie na wszystkich wydarzeniach byłam, nie byłoby więc sprawiedliwie, gdybym "rankingowała". A co mi się podobało? Np. film o pracownikach naszej instytucji, nakręcony przez Gosię Dancewicz na 35 lecie LCK. Nie tylko w tym zresztą Gosi zasługa, ale przede wszystkim jej bohaterów. Wszystkich tych barwnych, nietuzinkowych osobowości, dzięki którym powstają imprezy Legnickiego Centrum Kultury.
ego www.lck.art.pl